W sobotnie popołudnie służby ratunkowe interweniowały w dramatycznych okolicznościach przy avenue de la Reine na Laeken, gdzie dwuletnie dziecko wypadło z okna mieszkania. Do zdarzenia doszło o godzinie 13:45, a zgłoszenie wpłynęło do służb ratunkowych dwadzieścia pięć minut później.
Na miejsce skierowano specjalistyczne jednostki medyczne, w tym zespół SMUR oraz karetkę pogotowia, co potwierdza powagę sytuacji. Dziewczynka została przewieziona do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili, że mimo upadku z pierwszego piętra jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Stan dziecka jest monitorowany, a rokowania są określane jako dobre.
Ilse Van de keere, rzeczniczka policji strefy Bruksela Stolica–Ixelles, przekazała w komunikacie, że funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o godzinie 14:10. Niewielkie opóźnienie między samym zdarzeniem a zawiadomieniem służb nie miało wpływu na skuteczność akcji ratunkowej, a szybka reakcja zespołów medycznych najprawdopodobniej ograniczyła konsekwencje upadku.
Wstępne ustalenia wskazują na przypadkowy charakter zdarzenia. Policja i odpowiednie służby będą jednak szczegółowo analizować okoliczności, aby wyjaśnić wszystkie czynniki, które mogły doprowadzić do wypadku. Tego typu zdarzenia w mieszkaniach z małymi dziećmi często wynikają z połączenia niewystarczających zabezpieczeń okiennych i nieuwagi w codziennym funkcjonowaniu.
Przypadek ten przypomina o znaczeniu prewencji i właściwego zabezpieczania okien oraz balkonów w domach, gdzie przebywają małe dzieci. Upadki z wysokości należą do najczęstszych przyczyn poważnych wypadków domowych wśród najmłodszych, co podkreśla konieczność stosowania dodatkowych środków ostrożności.