W Brukseli mieszkanka miasta wystąpiła z publicznym apelem o pomoc świadków po tym, jak padła ofiarą napaści seksualnej w rejonie Muzeum Tramwaju. Jej relacja sygnalizuje możliwość działania seryjnego sprawcy na terenie aglomeracji. Do zdarzenia doszło 25 sierpnia około godziny 13:50 na odosobnionej uliczce prowadzącej w kierunku zielonej promenady. Kobieta była śledzona przez mężczyznę, który w odległości poniżej metra dopuścił się aktu onanizmu. Zdołała uciec, obawiając się eskalacji agresji.
Ofiara opisała sprawcę jako mężczyznę wschodnioeuropejskiego pochodzenia, w wieku około 35–40 lat, o masywnej budowie, wzroście 180–185 cm, z włosami blond-kasztanowymi ogolonymi po bokach i dłuższym kosmykiem z przodu. Miał niebieskie oczy, które kobieta określiła jako „pełne wściekłości”. W chwili napaści nosił szare dżinsy i biały t-shirt.
Na miejscu pojawił się rowerzysta, któremu ofiara zdołała przekazać prośbę o pomoc. Mężczyzna przez krótki czas śledził sprawcę, zanim opuścił teren zdarzenia. Jego świadectwo mogłoby mieć istotne znaczenie dowodowe – dlatego kobieta kieruje szczególny apel do niego i do innych świadków o bezpośredni kontakt z policją.
W międzyczasie w Kraainem odnotowano podobny przypadek z udziałem mężczyzny odpowiadającego tej samej charakterystyce fizycznej. Obie ofiary pozostają w kontakcie, aby wspólnie przekazać organom ścigania pełniejszy materiał dowodowy, który może pomóc w identyfikacji sprawcy. Ich współpraca obrazuje rosnącą świadomość, jak ważne jest dokumentowanie powtarzających się wzorców przestępczych.
Sprawa została formalnie zgłoszona w komisariacie w Woluwe-Saint-Pierre, co uruchomiło oficjalne dochodzenie. Poszkodowana podkreśla pilność interwencji służb, ostrzegając przed wysokim prawdopodobieństwem kolejnych napaści. Choć dotychczasowe ofiary zdołały uciec, niepewne pozostaje, jak daleko sprawca może posunąć się wobec osób, które nie będą miały takiej możliwości.
Analiza rozmieszczenia zdarzeń wskazuje, że sprawca wybiera miejsca o ograniczonym ruchu pieszych i słabym nadzorze społecznym – ścieżki rekreacyjne czy słabo oświetlone zakątki. Władze podkreślają, że skuteczna prewencja wymaga zarówno wzmożenia patroli policyjnych w rejonach ryzyka, jak i zwiększenia świadomości społecznej, aby mieszkańcy szybciej reagowali na niepokojące sytuacje.