Tydzień po zabójstwie 48-letniej samotnej matki w Gandawie sprawca nadal pozostaje nieuchwytny. Rodzina ofiary odwiedziła w miniony weekend miejsce tragedii, podczas gdy policja kontynuowała intensywne działania poszukiwawcze, obejmujące kolejne przeszukania domów w dzielnicy.
Dramatyczne odkrycie i okoliczności zbrodni
Przy drzwiach kamienicy w Lieremanstraat na Brugse Poort pojawiły się kwiaty i osobiste pożegnania, przypominające o ciepłej, przyjaznej i pomocnej T., zamordowanej w nocy z 12 na 13 sierpnia. Jedna z dedykacji głosi: „Myśli o pięknych wspomnieniach, które z tobą przeżyliśmy, będą żyć w naszych sercach na zawsze. Będzie nam ciebie brakowało.”
Tożsamość sprawcy wciąż pozostaje nieznana, co budzi duże obawy mieszkańców. Sąsiedzi przyznają, że dwa razy zastanawiają się, zanim otworzą drzwi czy opuszczą dom. Policja w miniony weekend ponownie prowadziła kontrole w okolicznych budynkach, poszukując śladów i nagrań z monitoringu. Podobne działania pomogły niedawno w rozwiązaniu sprawy zabójstwa pracownika OCMW i mogą okazać się kluczowe także w tym śledztwie.
Poszukiwania noża i nieznany motyw
Ani sprawca, ani narzędzie zbrodni – nóż – nie zostały dotąd odnalezione. W czwartek nurkowie przeszukiwali wody przy Leiekaai, lecz bez rezultatu. Nadal nie wiadomo, dlaczego T. została zaatakowana. Przyjaciele i znajomi opisują ją jako osobę troskliwą, życzliwą i lubianą, nieposiadającą żadnych wrogów. Od lat mieszkała w dzielnicy ze swoją dorosłą córką i planowała przeprowadzkę w spokojniejsze, zielone okolice.
Rodzina ofiary pozostaje w szoku. W sobotę bliscy odwiedzili miejsce tragedii. To brat kobiety, który we wtorek około godziny 11:00 przybył do niej wraz ze swoim synem, dokonał makabrycznego odkrycia. Gdy T. nie otwierała drzwi, użył klucza zostawionego u sąsiadów – za drzwiami znalazł ciało siostry.
Postępowanie i hipotezy śledczych
Bezpośrednio po odkryciu zbrodni ulica została odgrodzona, a prokuratura Flandrii Wschodniej powołała sędziego śledczego. Na miejscu pracowali lekarz sądowy, laboratorium kryminalistyczne i zespół policji federalnej. Szybko potwierdzono, że kobieta została zabita w wyniku brutalnej przemocy.
Jej córka, mieszkająca razem z nią, została natychmiast objęta opieką rodziny. Według ustaleń, T. w poniedziałkowy wieczór spędziła czas w towarzystwie przyjaciółki, a następnie wracała pieszo do domu. Co wydarzyło się później, pozostaje niewyjaśnione. Policja bada, czy była śledzona, spotkała znajomego, czy też ktoś wtargnął do mieszkania – albo została wpuszczona dobrowolnie. Nadal nie wiadomo też, jaką drogą uciekł sprawca.
Niepokój mieszkańców i znaczenie dla bezpieczeństwa
Tragedia w Gandawie unaocznia wyzwania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa w dzielnicach mieszkalnych. Intensywne wykorzystanie monitoringu i szeroko zakrojone kontrole dowodzą determinacji organów ścigania w rozwiązaniu sprawy. Jednocześnie obecność sprawcy na wolności rodzi lęk i niepewność wśród mieszkańców, pokazując, jak silny wpływ mają nierozwiązane zbrodnie na poczucie bezpieczeństwa społeczności lokalnej.