Belgijski wymiar sprawiedliwości mierzy się z bezprecedensowym przypadkiem, w którym osadzony, przebywając w celi, miał kierować międzynarodową siecią narkotykową i zlecić zabójstwo z użyciem broni automatycznej. Sprawa Imada B., znanego jako „Affou” lub „Mara”, pokazuje, jak skomplikowana jest współczesna przestępczość zorganizowana i jak poważne wyzwania stoją przed systemem penitencjarnym w zapobieganiu dalszej działalności kryminalnej więźniów.
Skazany w grudniu 2022 roku na osiem lat pozbawienia wolności, 25 maja br. Imad B. został objęty nowym mandatem aresztowania w związku z zarzutem zlecenia zabójstwa. Według prokuratury, z celi więziennej miał zorganizować egzekucję 31-letniego mężczyzny, zastrzelonego 14 września 2023 roku na ulicy Wayez w Anderlechcie siedemnastoma pociskami z karabinu kałasznikow. Śledczy uważają, że wykonawcy pomylili pojazd i zabili przypadkową osobę. Oskarżony stanowczo zaprzecza tym zarzutom.
Postępowaniem objęto już osiem innych osób, z czego trzy zatrzymano we Francji, co potwierdza transgraniczny charakter sprawy. Kluczowe w śledztwie stały się działania koordynowane pomiędzy służbami belgijskimi i francuskimi.
Imad B. był liderem sieci handlującej kokainą i marihuaną w osiedlu Peterbos na Anderlechcie. Jego wpływy wzrosły dzięki sojuszowi z Mohamedem „Mimo” Djeha, marsylskim handlarzem narkotyków powiązanym z osiedlem Castellane – jednym z najbardziej dochodowych punktów dystrybucji narkotyków w Europie. Do Brukseli wysłano trzech ludzi z Marsylii, by umocnić kontrolę nad lokalnym rynkiem.
W listopadzie 2021 roku grupa Imada B. wyeliminowała konkurencyjną organizację, przejmując pełną kontrolę nad handlem w Peterbos. Analiza finansowa wykazała dzienny obrót sięgający 29 500 euro, co między czerwcem 2020 a kwietniem 2022 dało przychód ponad 11 milionów euro.
W tym czasie Imad B. mieszkał w luksusowym apartamencie na 24. piętrze wieżowca przy Quai des Péniches, płacąc gotówką z góry za jedenaście miesięcy najmu. Nadzorował działalność organizacji, będąc pod dozorem elektronicznym, co pokazuje ograniczenia tego środka w walce z zaawansowaną przestępczością. Policja obserwowała u niego regularne przekazywanie paczek, najprawdopodobniej z narkotykami i gotówką.
Jego międzynarodowy zasięg potwierdza aresztowanie w Barcelonie w grudniu 2021 roku, gdy próbował polecieć do Dubaju, ścigany europejskim i międzynarodowym nakazem aresztowania.
W czerwcu ubiegłego roku policja przeprowadziła szeroko zakrojoną operację w Peterbos z udziałem tysiąca funkcjonariuszy. Prokurator Królewski Brukseli Julien Moinil zwrócił uwagę na problem kierowania gangami z więzień przy pomocy nielegalnych telefonów i zapowiedział spotkanie z prokuratorem w Marsylii w celu wzmocnienia współpracy w zwalczaniu powiązań między sieciami belgijskimi i francuskimi.
Sprawa Imada B. obnaża słabości systemu penitencjarnego i pokazuje, że walka z przestępczością zorganizowaną wymaga zarówno wzmocnienia bezpieczeństwa w zakładach karnych, jak i skutecznej współpracy międzynarodowej oraz nowoczesnych metod operacyjnych dostosowanych do realiów transgranicznych sieci kryminalnych.