Chrześcijańskie Związki Zawodowe odniosły istotne zwycięstwo sądowe w sporze dotyczącym świadczenia DPPR – mechanizmu umożliwiającego mianowanym nauczycielom wcześniejsze zakończenie aktywności zawodowej. Orzeczenia wydane w ostatnich dniach rzucają nowe światło na konflikt między Federacją Walonia-Bruksela a pracownikami oświaty, którzy planują przejście na wcześniejszą emeryturę.
System DPPR (dostępność poprzedzająca emeryturę) pozwala nauczycielom, którzy ukończyli 58 lat i posiadają co najmniej 20-letni staż pracy, na uzyskanie jednego miesiąca wcześniejszej emerytury za każdy rok służby. Przykładowo, pedagog z 36-letnim stażem może skorzystać z aż trzech lat płatnej „dostępności” przed uzyskaniem pełnej emerytury – jest to znaczące wsparcie finansowe w okresie przejściowym.
Sytuacja uległa zaostrzeniu w lutym 2025 roku, gdy Federacja Walonia-Bruksela wstrzymała rozpatrywanie wniosków o DPPR, argumentując to brakiem aktualizacji tzw. daty „P” – oficjalnego terminu przejścia na emeryturę, przekazywanego przez Federalną Służbę Emerytur. Decyzję tę uzasadniano trwającymi pracami nad reformą emerytalną na szczeblu federalnym, co wprowadziło niepewność prawną wokół dalszego funkcjonowania mechanizmu DPPR.
Nowe przepisy administracyjne częściowo odblokowały sytuację, umożliwiając rozpatrzenie wniosków nauczycieli, którzy otrzymali datę „P” na lata 2026–2027. Nie objęto jednak tym rozwiązaniem osób, które miały już wcześniej przyznaną datę i złożyły wnioski jeszcze przed eskalacją konfliktu.
Przykład jednej z nauczycielek, Bernadette, obrazuje złożoność sprawy. W styczniu 2025 roku złożyła ona wniosek o 32-miesięczne świadczenie DPPR, opierając się na dacie „P” otrzymanej jeszcze jesienią 2024 roku. Federacja odmówiła jednak jego rozpatrzenia, tłumacząc się obowiązującą blokadą nowych dat. W odpowiedzi Chrześcijańskie Związki Zawodowe wniosły sprawę do Sądu Pierwszej Instancji w Liège, żądając rozpatrzenia wniosku i podjęcia decyzji w trybie pilnym.
Sąd przyznał rację stronie związkowej, uznając, że Federacja Walonia-Bruksela błędnie oceniła sytuację prawną. Wskazano, że planowana reforma emerytalna nie została jeszcze uchwalona, a w przypadku Bernadette istotna informacja została przekazana z wyprzedzeniem. Sąd ocenił działania administracji jako „nadmiernie ostrożne” i stwierdził „oczywisty błąd w ocenie prawnej”.
W konsekwencji sąd nakazał rozpatrzenie wniosku w terminie 15 dni pod rygorem grzywny w wysokości 300 euro za każdy dzień zwłoki.
Związki zawodowe interpretują to orzeczenie – wraz z podobnym wyrokiem w innej sprawie – jako punkt zwrotny i możliwy precedens dla dziesiątek nauczycieli znajdujących się w podobnej sytuacji. Zwycięstwo prawne może przyspieszyć odblokowanie zaległych spraw DPPR, które utknęły na skutek konfliktu administracyjnego między resortem oświaty a systemem emerytalnym.
Sprawa ujawnia głębsze napięcia w belgijskim systemie edukacyjnym, zwłaszcza w kontekście starzejącej się kadry nauczycielskiej oraz rosnących kosztów systemu oświaty. Sądowe rozstrzygnięcia mogą mieć istotne konsekwencje dla relacji między poziomem federalnym a wspólnotowym, a także dla przyszłej koordynacji polityki emerytalnej i edukacyjnej w Belgii.