Brukselska Spółka Transportu Publicznego (STIB/MIVB) zaprezentowała szczegółowy raport dotyczący przyszłości budowy trzeciej linii metra – inwestycji, która od dłuższego czasu zmaga się z opóźnieniami i znacznym przekroczeniem kosztów. Dokument, przygotowany na zlecenie ustępującego rządu Regionu Stołecznego Brukseli, przedstawia cztery podstawowe opcje kontynuacji projektu oraz ich konsekwencje finansowe i operacyjne.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez RTBF, STIB wyraża umiarkowaną preferencję dla realizacji pełnej wersji projektu, uzasadniając to interesem pasażerów i potrzebą odciążenia przeciążonej sieci transportu publicznego. Ten scenariusz wymagałby jednak dodatkowego finansowania w wysokości 3,6 miliarda euro, co stanowiłoby poważne wyzwanie dla budżetu regionalnego.
Cztery scenariusze dalszego postępowania
W raporcie zdefiniowano cztery możliwe warianty działań:
- Kontynuacja budowy metra zgodnie z pierwotnym planem – od stacji Albert na Forest do stacji Bordet na Evere.
- Całkowite przerwanie prac i rezygnacja z projektu.
- Dziesięcioletnie zawieszenie inwestycji.
- Realizacja tylko odcinka pomiędzy stacją Albert a dworcem Bruksela Północ, z odłożeniem dalszej części na później lub rezygnacją z niej.
Decyzja w tej sprawie musi zapaść przed wrześniem, ponieważ w tym terminie zaplanowano rozbiórkę Pałacu Południowego – kluczowy etap w procesie budowy. To wydarzenie może przesądzić o dalszych losach inwestycji, podkreślając konieczność szybkiego i jednoznacznego stanowiska władz.
Koszty całkowitego wstrzymania projektu
Choć STIB nie wyklucza scenariusza całkowitego zakończenia projektu, podkreśla jego potencjalnie wysokie koszty i negatywne skutki. Już teraz brukselski system transportu działa na granicy przepustowości, a metro 3 miało odegrać kluczową rolę w jego odciążeniu.
Rezygnacja z inwestycji wymagałaby znacznego rozbudowania naziemnego transportu – wprowadzenia m.in. dziesięciu dodatkowych tramwajów lub 24 autobusów, co wiązałoby się z wydatkiem rzędu 338 milionów euro. Do tego dochodzą koszty odszkodowań dla handlowców oraz zabezpieczenia i zamknięcia rozpoczętych placów budowy, oszacowane na 224 miliony euro. Wszystkie te kwoty należy doliczyć do już poniesionych wydatków, które wynoszą 546 milionów euro.
Ograniczenie projektu tylko do części trasy
Rozważany jest również wariant skrócenia trasy metra do odcinka Albert–Bruksela Północ. Jednak zdaniem STIB, taka opcja napotyka na istotne trudności techniczne. Brak zajezdni na końcu linii oznaczałby konieczność codziennego transportu składów z większej odległości, co mogłoby zakłócić płynność operacyjną i zwiększyć podatność systemu na awarie. Taka konfiguracja mogłaby również obniżyć częstotliwość kursów, wpływając negatywnie na jakość usług.
Etapowa realizacja jako kompromis
STIB sugeruje także etapowe podejście do realizacji projektu jako wariant pośredni między pełną a ograniczoną wersją inwestycji. Zgodnie z tą propozycją:
- w pierwszej fazie zrealizowane zostałyby kluczowe prace inżynieryjne pod Pałacem Południowym i dworcem północnym,
- następnie – tymczasowe uruchomienie połączeń tramwajowych zamiast metra,
- ostatecznie – pełne wdrożenie systemu metra.
Choć to rozwiązanie generowałoby dodatkowy koszt rzędu 200 milionów euro w porównaniu z bezpośrednią realizacją, rozłożenie wydatków w czasie mogłoby okazać się bardziej akceptowalne z punktu widzenia budżetu Regionu Stołecznego Brukseli. Zwiększona elastyczność finansowa pozwoliłaby na dostosowanie tempa prac do aktualnych warunków gospodarczych.
Złożoność decyzji i dalsze perspektywy
Analiza przedstawiona przez STIB podkreśla skalę wyzwań związanych z dużymi projektami infrastrukturalnymi, gdzie początkowe założenia muszą często ustępować zmieniającym się realiom finansowym i technicznym. Władze regionu staną przed trudnym wyborem między ambicją stworzenia nowoczesnej sieci metra a koniecznością zachowania równowagi budżetowej.
Decyzja podjęta w najbliższych tygodniach zadecyduje o przyszłości jednej z kluczowych inwestycji komunikacyjnych Brukseli, mającej realny wpływ na codzienną mobilność tysięcy mieszkańców.