W czwartek trzech podejrzanych o zabójstwo w klubie dla swingersów 7Sins w Maaseik przez siedem i pół godziny demonstrowało śledczym i sędziemu śledczemu swoją rolę w brutalnej śmierci mieszkańca regionu.
Ciało 57-letniego mężczyzny zostało odnalezione w sobotę 14 września ubiegłego roku, zawinięte w plastykową plandekę na tylnym siedzeniu jego samochodu marki Renault Scénic. Pojazd zauważyła kobieta na skraju lasu w miejscowości Maarheeze w Holandii. Holenderska policja odkryła w pojeździe zarejestrowanym w Belgii zwłoki pięćdziesięciolatka ze śladami okaleczenia.
Przebieg śledztwa i aresztowania
Śledczy z federalnej policji kryminalnej prowincji Limburg szybko skierowali uwagę na klub dla swingersów znajdujący się przy Heerenlaakweg, gdzie przeprowadzili zakrojone na szeroką skalę dochodzenie terenowe. Kilka dni później aresztowano zarządczynię klubu Siri C. (33 lata) oraz jej męża Erika I. (51 lat). Miesiąc później zatrzymano również Holendra Gio B. (40 lat), byłego męża Siri.
Według ustaleń śledztwa Erik i Gio mieli być zaangażowani zarówno w zabójstwo pięćdziesięciolatka, jak i w porzucenie ciała. Między dwoma mężczyznami utrzymują się jednak rozbieżności co do ich dokładnej roli w przestępstwie. Kobieta oświadczyła, że nie wiedziała o niczym. Zeznania trzech podejrzanych zostały w czwartek skonfrontowane z obiektywnymi ustaleniami śledztwa oraz konkluzjami lekarza sądowego.
Organizacja rekonstrukcji
Adwokaci trzech podejrzanych mogli uczestniczyć w rekonstrukcji, podczas gdy strony pokrzywdzone, w tym syn ofiary w towarzystwie adwokata Ysberta Dreesa, mogły śledzić przebieg rekonstrukcji za pośrednictwem transmisji na żywo. Okolice klubu dla swingersów zostały całkowicie odcięte w czwartek od godziny 9:30 do 17:00, aby uniknąć niepożądanych spojrzeń. Barierki pokryte czarnymi ekranami zasłoniły budynek przed wzrokiem gapiów.
Rekonstrukcja stanowi kluczowy element procesu śledczego, mający na celu weryfikację wersji przedstawionych przez podejrzanych oraz ustalenie dokładnego przebiegu wydarzeń. Długotrwały charakter procedury świadczy o złożoności sprawy i konieczności szczegółowego odtworzenia sekwencji działań prowadzących do tragicznego finału. Śledztwo kontynuowane jest przez prokuraturę, która analizuje zebrane dowody w celu przygotowania aktu oskarżenia przeciwko wszystkim trzem podejrzanym.