Saga tworzenia rządu w Brukseli wchodzi w kolejną fazę, charakteryzującą się równoległymi inicjatywami głównych sił politycznych. MR przedstawia w tym tygodniu swoją „deklarację polityki ogólnej” w poszukiwaniu potencjalnych partnerów koalicyjnych, podczas gdy PS koncentruje się na budowaniu lewicowej alternatywy dla obecnego impasu.
Podwójna strategia polityczna
Przewodniczący regionalnego MR, David Leisterh, zapowiedział ujawnienie dokumentu, który ma stanowić podstawę negocjacji z potencjalnymi partnerami koalicyjnymi. Program MR ma stanowić szkielet tej deklaracji, której celem jest znalezienie sił politycznych gotowych do negocjacji na podstawie liberalnych propozycji.
Równolegle Brukselska Federacja PS oficjalnie upoważniła w poniedziałek swojego przewodniczącego, Ahmeda Laaoueja, do pogłębienia kontaktów z różnymi partiami politycznymi w celu utworzenia „postępowej większości”, która wykluczałaby liberałów.
Mandat bez formalnego mianowania
Mandat udzielony Laaouejowi nie sięga jednak do formalnego mianowania go formatorem rządu. Zadanie ogranicza się do „pogłębienia kontaktów prowadzonych w ostatnich tygodniach z różnymi partiami politycznymi w celu utworzenia postępowej większości”. PS pozostaje niejasne co do definicji tego określenia.
Czy chodzi o hipotetyczne sojusz frankofońskich partii, który zgromadziłby PS, Ecolo, Défi i Les Engagés? Z 36 frankofonskimi posłami na 72 miejsca w parlamencie, te cztery partie nie dysponują nawet większością. Według obu partii centrowych, nie ma żadnych kontaktów do pogłębienia, ponieważ po prostu takie kontakty nie istnieją.
Reakcje partii centrowych
Przewodnicząca Défi, Sophie Rohonyi, ostro skrytykowała tę inicjatywę: „Może już czas przestać z komunikacyjnymi zagrywkami i efektami ogłoszeniowymi, a zacząć pracować nad meritum”. Z kolei szef brukselskich Les Engagés, Christophe De Beukelaer, komentuje: „Jako pierwsza partia, MR ma prawo do inicjatywy. Mówią, że osiągną rezultat w tym tygodniu. Zobaczmy na tym etapie, co z tego wyniknie”.
Les Engagés trzymają się na razie inicjatywy MR, która ma wkrótce złożyć projekt Deklaracji polityki ogólnej w Parlamencie Brukselskim. „Nie mieliśmy żadnego kontaktu w tym kierunku. Ani dziś, ani w ostatnich tygodniach. MR, które ma inicjatywę jako pierwsza partia, złoży propozycję w najbliższych dniach”, wyjaśnił De Beukelaer.
Alternatywna koalicja lewicowa
W ramach „postępowej większości” PS prawdopodobnie rozważa raczej trójpartyjną koalicję PS-PTB-Ecolo. Flamandzka część miałaby zjednoczyć Groen, Team Fouad Ahidar i Vooruit. Do tego jednak daleko, gdyż większość tych formacji wyraziła ostatnio głębokie zastrzeżenia.
PTB potwierdziła w poniedziałek, że miały miejsce nieformalne wymiany zdań, ale na tym etapie nie ma jeszcze mowy o negocjacjach. Szefowa grupy PTB w Brukseli, Françoise De Smedt, ponownie wyraziła wątpliwości co do realności takiego projektu: „Tak, są kontakty, ale to naprawdę pozostaje na nieformalnym poziomie i nie tylko z PS. Nadal zadajemy sobie pytania o sytuację budżetową z ogłoszeniami Arizony dotyczącymi Brukseli, takimi jak reforma bezrobocia i cięcia w Beliris. To oczywiście będzie miało wpływ na budżet brukselski”.
Kontekst społeczny i polityczny
Pod koniec kwietnia przedstawiciele FGTB, MOC, CSC, działacze stowarzyszeń, akademicy, artyści i prawnicy wystosowali apel na rzecz lewicowej większości, popierając postępowy rząd jako alternatywę dla koalicji Arizona na szczeblu federalnym. W odpowiedzi na ten apel, brukselski PS zadeklarował gotowość do włączenia się w taką dynamikę.
Ecolo przyjmuje do wiadomości decyzję brukselskiej federacji PS o upoważnieniu Laaoueja do tworzenia postępowej większości. Ekolodzy przypominają swoje „merytoryczne propozycje” przedstawione w połowie kwietnia: ochrona zdrowia mieszkańców Brukseli, w tym przywrócenie pierwotnego kalendarza strefy niskiej emisji, inwestycje w renowację mieszkań i tworzenie mieszkań publicznych oraz utworzenie przekrojowego budżetu klimatycznego.
Stan relacji między głównymi partiami
Brukselski PS potwierdził w poniedziałek swoje pragnienie ominięcia MR. Od kilku miesięcy relacje między socjalistami a liberałami osiągnęły zaawansowany stan degradacji. Manewr ten pozwala przede wszystkim Laaouejowi na krótką metę uniknąć zajęcia stanowiska wobec liberalnego tekstu z tego tygodnia. Ponieważ jego zarząd partii nie mianował go również formatorem, może pozostać w preferowanej przez siebie szarej strefie, aby kontynuować kontakty w sposób nieformalny.
W przeciwnym obozie MR samo próbowało bezskutecznie dwa miesiące temu utworzyć rząd mniejszościowy bez PS. Jeśli chodzi o ich obecną inicjatywę „deklaracji polityki ogólnej”, liberałowie także nie sprawiają wrażenia, że rzeczywiście dążą do poparcia PS. Ostatnie kontakty okazały się nieistniejące.
Perspektywy i wyzwania
Bez PS liberałowie nie są w stanie utworzyć frankofonskiej większości. Rok po wyborach, czy zmierzamy ku nowemu powrotowi do punktu wyjścia? Niektórzy uprzywilejowani partnerzy, jak Les Engagés, mają otrzymać tekst liberalny przed innymi, co dodatkowo komplikuje sytuację.
Saga tworzenia rządu brukselskiego, trwająca od 9 czerwca ubiegłego roku, charakteryzowała się głównie serią ogłoszeń, postaw i wet wobec jednych i drugich. W kontekście skrajnej polaryzacji komunikacja często przeważała nad meritum, a trudno wykluczyć, że nadchodzące dni nie będą wyjątkiem od tej reguły.