Administracja więzienna poinformowała, że wszystkich sześciu osadzonych, którzy próbowali uciec z zakładu karnego w Saint-Hubert, zostało zatrzymanych przez policję. Według Valérie Callebaut, rzeczniczki administracji penitencjarnej, ostatni zbieg został ujęty i zostanie przeniesiony do zamkniętego więzienia, gdzie dokończy odbywanie kary. Szczegółowe okoliczności jego zatrzymania nie zostały jeszcze ujawnione.
Próba ucieczki miała miejsce w środę około godziny 16:30 z półotwartego zakładu karnego w Saint-Hubert. Trzech uciekinierów zostało szybko schwytanych po tym, jak doznali obrażeń nóg podczas skoku z sześciometrowego ogrodzenia otaczającego obiekt. Pozostałym trzem udało się początkowo zbiec.
Intensywne poszukiwania
Policja prowadziła intensywne poszukiwania zbiegów z użyciem helikoptera i psów tropiących. Dwóch z nich zostało zatrzymanych jeszcze w środę wieczorem i umieszczonych w zabezpieczonych celach przed planowanym na czwartek przewiezieniem do innego zakładu karnego.
Profil osadzonych
Według prokuratury w Luksemburgu profil zbiegłych osadzonych nie był uznawany za szczególnie niebezpieczny. Jak sprecyzowała rzeczniczka prokuratury, byli to głównie sprawcy kradzieży, przestępstw narkotykowych oraz nielegalnego pobytu, niekarani za przestępstwa przeciwko nietykalności cielesnej.
Dowódca strefy policyjnej Semois i Lesse potwierdza: „Wszyscy to cudzoziemcy, którzy w większości zostali osadzeni za drobne przestępstwa. Nie są to groźni przestępcy, nie ma powodów do niepokoju z tej strony, absolutnie nie są to niebezpieczne osoby” – zapewnia Vincent Leonard.
Półotwarty system więzienny
Więzienie w Saint-Hubert charakteryzuje się półotwartym reżimem, z gospodarstwem rolnym i ogrodem. „Chodzi więc o osadzonych, którzy mogą przebywać w środowisku półotwartym, mają zdolność życia we wspólnocie i posiadają już możliwości specjalnych wyjść” – wyjaśniła Valérie Callebaut, rzeczniczka administracji penitencjarnej.
Didier Neuvens, burmistrz Saint-Hubert, został powiadomiony przez służby policyjne. Początkowo informował, że osadzeni uciekli „wspinając się po ogrodzeniu przy pomocy prowizorycznej drabiny wykonanej z prześcieradeł”. Jednak policja skorygowała tę informację w czwartek: osadzeni użyli zwykłej drabiny. Co najmniej trzech z nich odniosło obrażenia podczas skoku z ogrodzenia.
W strukturach policji dowódca strefy Semois i Lesse zastanawia się, w jaki sposób osadzeni uzyskali dostęp do drabiny, która umożliwiła im pokonanie sześciometrowego ogrodzenia, i to wszystko w obrębie ośrodka detencyjnego. To pytanie, na które zapewne odpowiedź przyniesie śledztwo.
Nie pierwszy taki przypadek
Nie jest to pierwsza zbiorowa ucieczka z więzienia w Saint-Hubert. W kwietniu 2023 roku dziesięciu osadzonych uciekło, wykonując wyłom w ogrodzeniu przy pomocy szlifierki kątowej. Kilka lat wcześniej, w 2012 roku, trzech osadzonych uciekło, wybijając szybę w swojej celi, a następnie zsuwając się po prześcieradłach z pierwszego piętra.
Królewska wizyta w czwartek
W zbiegu kalendarza król Filip i królowa Matylda odwiedzają właśnie Saint-Hubert, aby zwiedzić odrestaurowaną Bazylikę i Pałac Opacki, a następnie spotkać się z mieszkańcami na placu przed budynkiem.