Władze Charleroi dały zielone światło dla ambitnego projektu rewitalizacji. W czwartek zatwierdzono wniosek przedsiębiorstwa Thomas & Piron Bâtiment o pozwolenie na budowę nowego kompleksu mieszkalnego w dzielnicy Gilly. Inwestycja powstanie częściowo na obszarze, gdzie wcześniej funkcjonował szpital Saint-Joseph.
Zgodnie z zatwierdzonymi planami, na zrewitalizowanym terenie znajdzie się łącznie 74 jednostek mieszkalnych. Większość z nich – 66 apartamentów – będzie rozmieszczonych w kilku budynkach wielorodzinnych, uzupełnionych o osiem wolnostojących domów jednorodzinnych. Projekt zakłada również stworzenie przestrzeni komercyjnych oraz infrastruktury społecznej.
Nowe osiedle wyrośnie na działce otoczonej siecią ulic, pomiędzy terenem po dawnym szpitalu, rozległym parkingiem i obszarami rolnymi. Co istotne, inwestycja nie jest przypadkowym przedsięwzięciem deweloperskim, lecz stanowi integralną część szerszego masterplanu mającego na celu kompleksowe ożywienie tego obszaru miasta.
Thomas Dermine, burmistrz Charleroi, nie kryje swojego entuzjazmu wobec projektu. W jego ocenie przedsięwzięcie doskonale wpisuje się w długofalową strategię miejską zakładającą przekształcanie zaniedbanych, poprzemysłowych terenów w tętniące życiem, zrównoważone kwartały mieszkalne. Kluczowym elementem tej wizji jest łączenie funkcji mieszkaniowych z wysokiej jakości przestrzenią publiczną i niezbędną infrastrukturą usługową.