Minister sprawiedliwości Annelies Verlinden stanowczo podkreśliła prawny obowiązek Belgii do przestrzegania nakazów Międzynarodowego Trybunału Karnego. Wypowiedź ta jest bezpośrednią reakcją na kontrowersyjne stanowisko premiera w sprawie ewentualnego aresztowania izraelskiego szefa rządu.
Podczas środowego posiedzenia komisji parlamentarnej Verlinden jednoznacznie odniosła się do pytania postawionego przez deputowanego Stefaana Van Hecke z koalicji Ecolo-Groen. Odpowiedź ministra sprawiedliwości wskazuje na fundamentalną rozbieżność stanowisk w łonie belgijskiego rządu dotyczącą kwestii wykonywania międzynarodowych zobowiązań prawnych.
Dyplomatyczny konflikt wewnątrz rządu
Napięcie polityczne wokół tej sprawy narosło po zeszłotygodniowych wypowiedziach premiera Barta De Wevera, który zasugerował możliwość niewykonania nakazu aresztowania wydanego przez MTK wobec premiera Izraela. W wywiadzie dla flamandzkiej telewizji publicznej VRT szef belgijskiego rządu powołał się na zasady „realpolitik”, dając do zrozumienia, że Belgia mogłaby odstąpić od zatrzymania Binjamina Netanjahu, gdyby ten pojawił się na belgijskim terytorium.
Kontekst tej wypowiedzi stanowiła decyzja Węgier o wycofaniu się spod jurysdykcji Trybunału, co dodatkowo podkreśla narastający kryzys wokół autorytetu międzynarodowych instytucji sądowniczych.
Zobowiązania prawne ponad politycznymi kalkulacjami
„Wzorowa współpraca Belgii z Międzynarodowym Trybunałem Karnym oraz innymi trybunałami międzynarodowymi jest powszechnie doceniana. Nie dostrzegam żadnych racjonalnych przesłanek, które uzasadniałyby odejście od tej praktyki w przyszłości” – oświadczyła minister Verlinden, jednoznacznie dystansując się od sugestii premiera.
Minister szczegółowo wyjaśniła mechanizm prawny wynikający ze Statutu Rzymskiego, który reguluje współpracę państw-sygnatariuszy z MTK. „Belgia jako państwo-strona konwencji ma prawny obowiązek wykonywania skierowanych do niej wniosków Trybunału o zatrzymanie i przekazanie wskazanych osób” – podkreśliła.
Verlinden zaznaczyła również, że choć w przypadkach wątpliwych państwo może skonsultować się z Trybunałem, „nie zwalnia to jednak z obowiązku współpracy i realizacji wniosku”.
Immunitet głowy państwa a jurysdykcja MTK
W swojej wypowiedzi minister sprawiedliwości odniosła się także do kwestii immunitetu przysługującego głowom państw. Jak wyjaśniła, immunitet ten nie stanowi przeszkody w wykonaniu nakazu MTK, nawet jeśli dane państwo nie jest stroną Statutu Rzymskiego. Dotyczy to zarówno Izraela, jak i Rosji, której prezydent Władimir Putin również jest objęty nakazem aresztowania wydanym przez Trybunał.
W strukturach belgijskiego Federalnego Ministerstwa Sprawiedliwości funkcjonuje specjalna jednostka odpowiedzialna za współpracę z MTK. To ona otrzymuje wnioski z Trybunału i przekazuje je prokuraturze federalnej, która jest zobowiązana do ich wykonania.
Deputowany Van Hecke, wyraźnie usatysfakcjonowany wyjaśnieniami minister sprawiedliwości, podsumował sprawę krótko: „Wygląda na to, że premier popełnił poważny błąd w swojej ocenie sytuacji”.