Rada Stanu unieważniła kontrakt zawarty w 2020 roku przez belgijskie Ministerstwo Obrony na zakup 15 milionów maseczek od firmy Avrox. Decyzja ta zapadła 16 stycznia i otwiera drogę do potencjalnych roszczeń odszkodowawczych – informuje dziennik Le Soir.
Kontrowersyjny przetarg i wycofanie maseczek z obiegu
W szczycie pandemii Covid-19 Ministerstwo Obrony przeprowadziło przetarg na zakup dużych ilości maseczek ochronnych. Kontrakt o wartości 15 milionów masek trafił do luksemburskiej firmy Avrox, a dodatkowe 3 miliony zostały zamówione u belgijskiego producenta.
Jednak już w lutym 2021 roku maseczki Avrox zostały wycofane z obiegu ze względu na obawy dotyczące możliwego uwalniania szkodliwych nanocząsteczek.
Skarga i unieważnienie decyzji
Niektóre firmy, które uczestniczyły w przetargu, uznały, że zostały niesłusznie pominięte i skierowały sprawę do Rady Stanu. Właśnie zapadła decyzja na korzyść jednej z nich – belgijskiej spółki Anti-Chute.
Firma ta w 2020 roku została odrzucona, ponieważ nie dostarczyła dowodu na wcześniejszą dostawę co najmniej 250 000 masek. Jednak, jak zauważyła Rada Stanu, specyfikacja przetargowa nie wymagała formalnego potwierdzenia tego doświadczenia. W związku z tym nie tylko odrzucono decyzję o pominięciu Anti-Chute, ale także unieważniono cały kontrakt przyznany firmie Avrox.
Możliwe konsekwencje prawne
Choć wszystkie maseczki zostały już rozdysponowane lub zniszczone, decyzja ta może otworzyć drogę do roszczeń o odszkodowanie ze strony firm, które zostały niesłusznie wykluczone z przetargu.
To kolejny rozdział w aferze związanej z maseczkami Avrox, której wątki nadal są rozpatrywane przez wymiar sprawiedliwości, a były prezes firmy stanął przed sądem w związku z kontrowersjami wokół realizacji kontraktu.