Belgijski rynek pracy tymczasowej w 2024 roku zanotował umiarkowany wzrost, choć jego źródłem nie były klasyczne formy zatrudnienia, lecz coraz popularniejsze flexi-jobs. Zjawisko to, opisane w najnowszym raporcie Krajowego Urzędu Zabezpieczeń Społecznych (ONSS), wskazuje na głębokie zmiany strukturalne w modelach zatrudnienia funkcjonujących w belgijskiej gospodarce.
Według danych ONSS, liczba pracowników tymczasowych wzrosła o 1,2%, a liczba zleconych prac – o 0,7%. Równocześnie masa płacowa zwiększyła się o 0,2%, co świadczy o stabilizacji rynku. Jednak liczba przepracowanych godzin w przeliczeniu na pełne etaty spadła o 2,4%. To wyraźny sygnał fragmentaryzacji zatrudnienia i skracania czasu trwania poszczególnych kontraktów.
Tradycyjna praca tymczasowa w odwrocie
Dane pokazują, że to klasyczne formy pracy tymczasowej notują spadki we wszystkich kluczowych wskaźnikach. Liczba zatrudnionych w tym modelu zmniejszyła się o 3,2%, liczba misji – o 3,5%, wolumen pracy – o 4,3%, a łączna masa wynagrodzeń – o 1,8%.
W 2024 roku 50 815 firm skorzystało z usług pracowników tymczasowych w tradycyjnej formule, co przełożyło się na 592 173 zlecenia. Rok wcześniej było to odpowiednio 52 241 firm i ponad 612 tys. misji – tendencja spadkowa jest zatem wyraźna.
Gdzie najczęściej zatrudnia się tymczasowo?
Zatrudnienie tymczasowe w klasycznej formule koncentruje się głównie w pięciu sektorach: przemyśle, handlu, logistyce, gastronomii i usługach administracyjnych. Te branże odpowiadają za ponad trzy czwarte wszystkich zleceń oraz cztery piąte przepracowanego czasu. To sektory, w których sezonowość, wahania popytu i nieregularność produkcji determinują konieczność stosowania elastycznych form zatrudnienia.
Coraz krótsze misje, coraz więcej pracowników
Z raportu wynika, że znaczna część osób zatrudnionych tymczasowo wykonuje pracę jedynie okazjonalnie. Ponad 113 tysięcy pracowników tymczasowych przepracowało w ciągu roku mniej niż 80 godzin. Potwierdza to, że dla wielu jest to zajęcie dodatkowe, a nie główne źródło utrzymania.
Choć zwiększa to elastyczność rynku, niesie też ryzyko braku stabilnych dochodów i ograniczonych możliwości rozwoju zawodowego dla zatrudnionych w taki sposób.
Wyzwania dla polityki rynku pracy
Rosnąca rola flexi-jobs kosztem tradycyjnego modelu zatrudnienia tymczasowego zmusza decydentów do refleksji nad przyszłością belgijskiego rynku pracy. Kluczowe będzie dostosowanie przepisów dotyczących zabezpieczeń społecznych oraz systemów wsparcia do zmieniających się form aktywności zawodowej.
Zmiana struktury zatrudnienia wymaga także bieżącego monitorowania – zarówno pod kątem wpływu na jakość miejsc pracy, jak i długofalowej konkurencyjności gospodarki Belgii w europejskim otoczeniu.