Minister edukacji ogłosiła projekt dekretu zakazującego noszenia symboli religijnych przez nauczycieli w publicznych placówkach oświatowych, zgodnie z deklaracją polityki wspólnotowej. W praktyce ta zasada już funkcjonuje w większości szkół.
Oficjalna regulacja istniejącej praktyki
Minister edukacji Valérie Glatigny (MR) ogłosiła w piątek zamiar wprowadzenia dekretu zakazującego noszenia symboli religijnych wszystkim nauczycielom w publicznych i subsydiowanych placówkach oświatowych (gminnych i prowincjonalnych), z wyjątkiem nauczycieli religii. Działanie to jest zgodne z porozumieniem rządowym MR-Engagés we Francuskiej Wspólnocie Belgii.
„Celem jest, aby zakaz wszedł w życie od początku roku szkolnego 2026” – sprecyzowała na antenie La Première. Polityk z partii liberalnej wyraziła ubolewanie nad „osłabieniem neutralności” w szkołach.
Jednak w praktyce noszenie symboli religijnych jest już zabronione dla nauczycieli w sieci szkół publicznych. Dotyczy to placówek Wallonie-Bruxelles Enseignement (WBE) oraz szkół miasta Bruksela. „Zakaz figuruje w naszym regulaminie pracy. Ta modyfikacja dekretu nie zmieniłaby zatem niczego u nas” – potwierdza rzecznik prasowy tych instytucji.
Zróżnicowane regulacje w różnych sieciach
Choć nie jest równie jednoznaczny, kodeks edukacji rzeczywiście reguluje kwestie neutralności, z różnymi przepisami w zależności od sieci szkół. W szkolnictwie organizowanym przez Wspólnotę Francuską nauczyciel musi powstrzymać się przed uczniami „od wszelkich zachowań i partyjnych wypowiedzi w kwestiach ideologicznych, moralnych lub społecznych” oraz musi odmówić „opowiadania się za jakimkolwiek systemem religijnym”.
W przypadku subsydiowanego szkolnictwa publicznego ten ostatni przepis nie ma zastosowania. Dlatego do każdego organizatora – w tym przypadku gmin i prowincji – należy zajęcie stanowiska. „W rzeczywistości zakaz symboli religijnych jest raczej regułą” – twierdzi przedstawiciel subsydiowanego szkolnictwa publicznego. „Przypuszczam, że intencją jest wyjaśnienie sytuacji, dlaczego nie. Czasami mamy problemy z nauczycielami, którzy zakładają hidżab, aby odprowadzić uczniów na basen lub do kina.”
Kontrowersje w radach gminnych
Debata niedawno poruszyła rady gminne Brukseli, Molenbeek, a wkrótce rozszerzy się na Anderlecht. W opozycji Team Fouad Ahidar, wrażliwy na kwestie związane z islamem, złożył kilka tekstów, aby umożliwić nauczycielom w szkołach gminnych noszenie symboli religijnych. Jego zwolennicy wskazują na atrakcyjność zawodu i walkę z dyskryminacją nauczycieli wyznania muzułmańskiego.
Ponieważ edukacja jest kompetencją wspólnotową, dekret miałby moc prawną, również dla gmin i prowincji. „Jeśli dekret zostanie przegłosowany, będzie miał zastosowanie do wszystkich objętych nim szkół Wspólnoty Francuskiej. Nie ma dyskusji w kwestii hierarchii norm” – podkreśla Stéphanie Wattier, profesor prawa konstytucyjnego na UNamur.
„Obecnie sytuacja jest skomplikowana, ponieważ rozpatruje się przypadek po przypadku. Dlatego Rada Stanu jest tak regularnie proszona o opinie. Dekret miałby zatem zaletę wyjaśnienia rozbieżnych systemów, ale czy jest to pożądane? To zasadniczo kwestia polityczna.”
Ewentualne odwołania prawne
Ekspertka w dziedzinie prawa wyznaniowego nie wyklucza odwołań do Trybunału Konstytucyjnego w przypadku przyjęcia dekretu. „Przewiduję, że podniesione zostaną kwestie naruszenia wolności religii i dyskryminacji.” Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej niedawno potwierdził w wyroku dotyczącym belgijskiej gminy, że zakaz filozoficznych lub religijnych symboli w miejscu pracy może być uzasadniony chęcią stworzenia neutralnego środowiska administracyjnego.
Stanowisko rządu
Ze swojej strony Valérie Glatigny nie wyklucza możliwości rozszerzenia zakazu symboli religijnych na innych uczestników życia szkolnego. „Pójdę tak daleko, jak to możliwe, ponieważ w tej kwestii wskazówki zawsze mają większą wartość, gdy są jak najbardziej jasne, aby były dobrze przestrzegane” – odpowiedziała na pytanie, czy uczniowie i nauczyciele z sieci szkół prywatnych byliby objęci zakazem. „Ale oczywiście polityka to sztuka tego, co możliwe.”
Gabinet premier Elisabeth Degryse (Les Engagés) niekoniecznie podziela to podejście. „Pani Glatigny realizuje deklarację polityki wspólnotowej (DPC) i to dobrze. Nie wykroczymy poza ramy DPC.”