Sąd karny w Leuven wydał w środę wyrok skazujący byłego funkcjonariusza policji na dziesięć miesięcy więzienia w zawieszeniu za kradzież z użyciem przemocy wobec kobiety świadczącej usługi seksualne. Dodatkowo mężczyzna został zobowiązany do zapłaty grzywny w wysokości 800 euro. Oskarżony zawłaszczył 600 euro należących do pokrzywdzonej oraz próbował ukraść jej telefon komórkowy.
Zdarzenie miało miejsce 29 lipca 2023 roku. Były funkcjonariusz uczestniczył tego dnia w pogrzebie kolegi z pracy. Następnie skontaktował się z osobą oferującą usługi seksualne. Według relacji pokrzywdzonej, mężczyzna miał zapłacić 100 euro za 30-minutowe spotkanie. Ostatecznie do zbliżenia nie doszło, jednak kobieta mimo to zażądała wynagrodzenia. Oskarżony, który wówczas miał 24 lata, wyjaśnił, że nie posiadał przy sobie wystarczającej ilości pieniędzy, aby uregulować należność. Pokrzywdzona zaproponowała zatrzymanie jego telefonu jako zabezpieczenia, podczas gdy on uda się do bankomatu po gotówkę. Kilka chwil później oskarżony powrócił. Wyrwał swój telefon z rąk kobiety oraz zabrał 600 euro w gotówce, po czym uciekł.
Były funkcjonariusz zaprzecza przedstawionym zarzutom. Przyznaje, że udał się do miejsca zamieszkania osoby świadczącej usługi seksualne, jednak twierdzi, że po wejściu do środka zdecydował się odejść. Utrzymuje, że odebrał własny telefon, a przez pomyłkę zabrał również urządzenie należące do pokrzywdzonej, które później miał porzucić na parkingu. Sąd karny w Leuven nie dał jednak wiary tej wersji wydarzeń. Sędziowie uznali, że wyjaśnienia oskarżonego były wyjątkowo niejasne i niewiarygodne.