Komisja ds. Pracy Artystycznej – we współpracy z kilkoma francuskojęzycznymi i niderlandzkojęzycznymi federacjami zawodowymi artystów – wystosowała pilny apel do rządu federalnego: nie ruszajcie zaświadczenia o pracy artystycznej.
Podczas gdy strajk generalny paraliżuje kraj w ten poniedziałek, Komisja ds. Pracy Artystycznej – we współpracy z kilkoma francuskojęzycznymi i niderlandzkojęzycznymi federacjami zawodowymi artystów – wystosowała pilny apel do rządu federalnego: nie ingerujcie w zaświadczenie o pracy artystycznej. Przesłanie jest skierowane do ministrów Davida Clarinvala (MR), odpowiedzialnego za Pracę, oraz Franka Vandenbroucke’a (Vooruit), ministra spraw socjalnych, jak podaje dziennik Le Soir.
Zaświadczenie o pracy artystycznej umożliwia artystom korzystanie ze specjalnego systemu zasiłków dla bezrobotnych, dostosowanego do nieregularnego charakteru ich działalności. Ten niezbędny mechanizm jest obecnie zagrożony przez projekty reformy systemu bezrobocia rozważane na szczeblu federalnym. Według gazet De Tijd i L’Echo, blisko 8000 osób może ucierpieć, ze szczególnie silnym wpływem na brukselską scenę artystyczną – ponad 54% zaświadczeń wydanych w ubiegłym roku otrzymali mieszkańcy stolicy.
Ironią sytuacji jest fakt, że status ten został niedawno wzmocniony za rządów koalicji Vivaldi, z inicjatywy Clarinvala, Vandenbroucke’a i Pierre-Yves Dermagne’a (PS), i przemianowany na „zaświadczenie o pracy artystycznej”. Jednak dziś przedstawiciele sektora obawiają się pospiesznego cofnięcia tych zmian. W swoim liście otwartym sygnatariusze proszą rząd o respektowanie terminu ewaluacji przewidzianego na początek 2027 roku przed wprowadzeniem jakichkolwiek modyfikacji. Zbyt szybka zmiana tego statusu mogłaby, ich zdaniem, zagrozić również federalnym celom w zakresie zatrudnienia.
Na marginesie strajku generalnego, sektor kulturalny organizuje własną akcję w poniedziałek od godz. 10 do 12, na Muntplein (Placu Monety) w Brukseli.