Miniony weekend w Verviers upłynął pod znakiem chaosu i agresji. W sobotni wieczór w dzielnicy Hodimont doszło do zamieszek, podczas których grupy agresywnych osób starły się z policją, rzucając w funkcjonariuszy palety i elementy infrastruktury drogowej. Władze miasta stanowczo potępiły te wydarzenia i zapowiedziały zdecydowane działania wobec sprawców.
Rutynowa kontrola przeradza się w starcia
Zamieszki rozpoczęły się w trakcie rutynowej kontroli przeprowadzanej przez policję Vesdre we współpracy ze służbami skarbowymi. Takie operacje odbywają się regularnie i zazwyczaj przebiegają bez zakłóceń, jednak tym razem sytuacja wymknęła się spod kontroli. Osoby postronne zaczęły gromadzić się na ulicy, by zakłócić działania funkcjonariuszy.
Początkowo atakowano patrol policyjny znajdujący się w pobliżu, a z czasem agresja eskalowała. Na miejscu pojawiły się dodatkowe siły, co ostatecznie pozwoliło opanować sytuację, ale wydarzenia te przypominają incydenty z nocy sylwestrowej, kiedy to również dochodziło do aktów wandalizmu, podpaleń i ataków na pojazdy transportu publicznego.
Władze miasta: „Nie odpuścimy”
Burmistrz Verviers zapewnia, że miasto nie straciło kontroli nad sytuacją i że siły porządkowe będą konsekwentnie egzekwować prawo. Mimo agresji policja nie przerwała kontroli i doprowadziła działania do końca, podkreślając, że nie zamierza ustępować przed presją uliczną.
Podjęto już pierwsze kroki w celu ukarania sprawców. Prowadzone jest dochodzenie, obejmujące analizę nagrań monitoringu oraz przesłuchania świadków. Władze miejskie i policja zapowiedziały dodatkowe spotkanie w nadchodzących dniach, by omówić kolejne kroki w zakresie bezpieczeństwa w tej części miasta.
Rosnące napięcia w Hodimont
Dzielnica Hodimont od dłuższego czasu zmaga się z różnego rodzaju problemami społecznymi, od nielegalnego zajmowania przestrzeni publicznej po akty wandalizmu. Władze zaznaczają, że choć większość incydentów to drobne wykroczenia, brak zdecydowanej reakcji może prowadzić do eskalacji przemocy, czego dowodem były wydarzenia minionego weekendu.
Zapowiedziano już wzmocnienie działań prewencyjnych oraz dalsze śledztwo mające na celu identyfikację i zatrzymanie osób odpowiedzialnych za zamieszki. Władze miejskie podkreślają, że tego typu zachowania są absolutnie niedopuszczalne i nie mogą pozostawać bez konsekwencji.