W 2024 roku międzynarodowe platformy streamingowe, takie jak Netflix, Disney+ i Amazon, przekazały 3,2 miliona euro na wsparcie produkcji audiowizualnej w Federacji Walonia-Bruksela. Informację tę podała we wtorek minister ds. mediów, Jacqueline Galant (MR).
Obowiązkowa opłata na rzecz produkcji lokalnej
Od 2021 roku, zgodnie z przepisami dotyczącymi usług medialnych, nadawcy działający na terenie Federacji – zarówno krajowi, jak i zagraniczni – mają obowiązek finansowego wspierania produkcji filmów, seriali oraz programów telewizyjnych.
W 2024 roku całkowita kwota pochodząca z tych składek wyniosła 11,6 miliona euro, z czego 3,2 miliona przekazały platformy zagraniczne. Dane te minister Galant przedstawiła we wtorek podczas posiedzenia parlamentarnej komisji, odpowiadając na pytania posłanek Sabine Roberty (PS) i Amandine Pavet (PTB).
Rosnące wymagania finansowe i sprzeciw Netflixa
W ubiegłym roku Federacja Walonia-Bruksela postanowiła stopniowo zwiększyć wymagany procent wpływów, jaki platformy streamingowe muszą przeznaczać na lokalną produkcję. Początkowo wynosił on 2,2% ich przychodów, ale do 2027 roku ma wzrosnąć do 9,5%.
Nie wszyscy nadawcy przyjęli te zmiany bez sprzeciwu. Netflix postanowił zaskarżyć nowe przepisy do belgijskiego Trybunału Konstytucyjnego, a niedawno do pozwu dołączył również Disney+. Minister Galant poinformowała, że sprawa jest nadal na etapie wymiany stanowisk między stronami.
Sytuacja w sąsiedniej Flandrii
Podobny system obowiązuje także we Flandrii, gdzie platformy streamingowe wsparły lokalną produkcję audiowizualną kwotą przekraczającą 7,5 miliona euro w 2024 roku. Dane te podał Flamandzki Regulator Mediów (VRM).