Trwający strajk kolei SNCB, który potrwa do niedzieli, jest przede wszystkim reakcją na decyzję rządu federalnego o stopniowym podniesieniu wieku emerytalnego dla personelu kolejowego, w tym maszynistów, do 67 lat. Obecnie mają oni prawo do przejścia na emeryturę w wieku 55 lat, choć niewielu faktycznie z tego korzysta.
Kwestia wieku emerytalnego
Zmiana przepisów oznacza nie tylko podwyższenie wieku przejścia na emeryturę, ale także zmianę sposobu naliczania świadczeń. Dotychczas wysokość emerytury była obliczana na podstawie średniej z czterech ostatnich lat pracy, natomiast po reformie będzie uwzględniać całą karierę zawodową. Pracownicy administracyjni kolei już podlegają ogólnemu wiekowi emerytalnemu wynoszącemu 67 lat, a teraz ma to dotyczyć także personelu obsługi pociągów.
Związki zawodowe podkreślają trudność zawodu maszynisty – nieregularne godziny pracy, wczesne pobudki, nocne zmiany, a także ogromna odpowiedzialność podczas jazdy, zwłaszcza przy przejazdach przez tory czy wchodzeniu na stacje.
– Przejście na emeryturę w wieku 55 lat to prawo, a nie obowiązek. W rzeczywistości niewielu maszynistów faktycznie odchodzi w tym wieku. Większość decyduje się na zakończenie kariery bliżej 60. roku życia – mówi jeden z maszynistów SNCB. – To, co daje mi pewność, to fakt, że jeśli moje zdrowie zacznie szwankować, w wieku 55 lat mogę odejść. Mogę, ale nie muszę.
Statystyki wieku emerytalnego
Dane HR-Rail, organizacji zatrudniającej pracowników SNCB, potwierdzają te słowa. Choć maszyniści mogą odejść na emeryturę już w wieku 55 lat, niewielu korzysta z tej możliwości. Osoby zatrudnione na stanowiskach operacyjnych, które stanowią między 6500 a 6900 osób wśród około 17 000 pracowników SNCB, rzadko kończą karierę przed 60. rokiem życia. To właśnie ta granica wiekowa oznacza największą liczbę odejść.
Według HR-Rail średni wiek przechodzenia na emeryturę w Belgii wynosi obecnie 61 lat. Dla pracowników administracyjnych kolei najwcześniejsza możliwa emerytura to 60 lat, pod warunkiem przepracowania 42 lat.
Jak wygląda sytuacja w innych krajach?
Drugą kwestią budzącą kontrowersje jest pytanie, czy maszyniści w Belgii korzystają ze specjalnych przywilejów emerytalnych w porównaniu do kolegów z innych krajów.
W Niemczech i Holandii wiek emerytalny dla maszynistów jest taki sam jak dla reszty populacji – wynosi 67 lat. We Francji sytuacja wygląda inaczej – tam maszyniści mogą przejść na emeryturę już w wieku od 50 do 52 lat.
Dla porównania, w prywatnej firmie kolejowej Lineas, zajmującej się transportem towarowym, maszyniści podlegają ogólnemu wiekowi emerytalnemu 67 lat. Co więcej, stu maszynistów oddelegowanych tam z SNCB nie bierze udziału w obecnym strajku.
Obecna reforma wzbudza więc duże emocje, ponieważ dotyczy zarówno kwestii wieku emerytalnego, jak i ogólnych warunków pracy maszynistów, którzy obawiają się, że ich zawód stanie się jeszcze bardziej wymagający bez odpowiednich rekompensat.