Belgijski sektor kolejowy przygotowuje się na długotrwały strajk. Związek OVS potwierdził, że akcja protestacyjna potrwa od 21 lutego od godziny 22:00 do 2 marca do godziny 22:00. Tymczasem SLFP Cheminots zdecydował się wycofać swoją zapowiedź strajku po owocnych negocjacjach z zarządem.
Decyzja SLFP Cheminots
SLFP Cheminots ogłosił wycofanie swojej zapowiedzi po „konstruktywnym” spotkaniu z kierownictwem kolei. Związek protestował przeciwko kilku aspektom reformy, w tym
- podwyższeniu wieku emerytalnego dla pracowników SNCB,
- projektowi ustawy mającemu na celu likwidację HR Rail,
- zmianom w statusie zawodowym kolejarzy,
- ograniczeniu środków finansowych dla SNCB.
Mimo wcześniejszych ostrzeżeń o strajku, związek podjął decyzję o priorytetowym potraktowaniu negocjacji federalnych. Zaznaczył, że wiele kwestii dotyczących reformy wymaga jeszcze doprecyzowania, dlatego strajk został „przesunięty do odwołania”.
Stanowisko innych związków zawodowych
Główne związki kolejowe, CGSP Cheminots i CSC-Transcom, nie zajęły jeszcze ostatecznego stanowiska w sprawie strajku. We wtorek przewodniczący CGSP Cheminots, Pierre Lejeune, wezwał do wspólnej strategii działania, aby uniknąć podziałów w ruchu związkowym. Podkreślił, że protesty powinny być skuteczne i dobrze skoordynowane, a nie chaotyczne i pozbawione jasnego celu.
W ramach procedury „czerwonego alarmu” zgłoszonej przez CGSP i CSC-Transcom nowy federalny minister mobilności Jean-Luc Crucke zaprosił przedstawicieli związków na spotkanie. Rozmowy zaplanowano na czwartek, po czym związki podejmą decyzję o ewentualnym dalszym planie działań protestacyjnych.
Sytuacja w sektorze kolejowym pozostaje napięta, a kolejne dni mogą przynieść dalsze zmiany w harmonogramie protestów.