We wtorek po południu na kampusie Heymans przy Ottergemsesteenweg w Gandawie przeprowadzono ewakuację 530 studentów po zgłoszeniu intensywnego zapachu gazu. Na miejsce natychmiast przybyła straż pożarna ze strefy Brandweerzone Centrum.
Szybka reakcja i ewakuacja studentów
Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 15:15 z budynku Wydziału Nauk Farmaceutycznych Uniwersytetu w Gandawie (UGent). Po wykryciu podejrzanej woni natychmiast podjęto decyzję o ewakuacji. „Na miejscu wyczuwalny był silny zapach gazu, dlatego podjęto środki ostrożności i wszczęto ewakuację budynku” – poinformowała straż pożarna.
Studenci zostali skierowani na pobliską ulicę, gdzie oczekiwali na dalsze informacje. Władze uniwersytetu zapewniły, że ewakuacja przebiegła sprawnie i nikt nie znajdował się w bezpośrednim niebezpieczeństwie.
Sytuacja opanowana, zagrożenia brak
Strażacy dokładnie sprawdzili budynek, aby zidentyfikować źródło intensywnego zapachu. Ostatecznie, około godziny 16:00, kampus został ponownie otwarty, gdyż wszystkie pomiary wykazały brak obecności niebezpiecznych substancji. „Nie wykryto żadnych stężeń gazu zagrażających zdrowiu, więc studenci mogli wrócić do budynku” – poinformowała straż pożarna.
Mimo że incydent zakończył się bez konsekwencji, sytuacja pokazała, jak ważna jest szybka reakcja i skuteczna organizacja ewakuacji w przypadku potencjalnego zagrożenia.
