Bycie pomocnym i gotowym do działania w pracy często bywa postrzegane jako zaleta, wzmacniająca relacje z zespołem i przełożonymi. Jednak ciągłe zgadzanie się na dodatkowe zadania, nawet kosztem własnych możliwości, może prowadzić do poważnych konsekwencji. W efekcie „people pleasers”, czyli osoby, które starają się unikać konfliktów i za wszelką cenę zadowalać innych, narażają swoje zdrowie psychiczne, emocjonalne, a także efektywność zawodową.
Komu najtrudniej powiedzieć „nie”?
Nie każdy pracownik w równym stopniu radzi sobie z wyznaczaniem granic w pracy. Badania wskazują, że młodsze osoby, szczególnie poniżej 25. roku życia, oraz mężczyźni częściej potrafią odmawiać, co może wynikać z większej pewności siebie i mniejszej obawy przed konsekwencjami. Z kolei kobiety oraz osoby w wieku 26–40 lat częściej czują presję, by zgadzać się na dodatkowe zadania, głównie z obawy przed odrzuceniem lub konfliktem.
Taka postawa ma jednak swoją cenę. Wielu pracowników wskazuje, że brak umiejętności odmowy prowadzi do poczucia frustracji, trudności z koncentracją i przeciążenia obowiązkami. W dłuższej perspektywie może to skutkować poważnymi problemami zdrowotnymi i wypaleniem zawodowym.
Praca kontra życie prywatne
Współczesne miejsce pracy coraz częściej ingeruje w życie osobiste. Według badań, co dziesiąty pracownik doświadcza stałego wpływu obowiązków zawodowych na swoją przestrzeń prywatną, a ponad połowa przyznaje, że zdarza się to okazjonalnie. Taka sytuacja szczególnie dotyka kobiet, które częściej odczuwają negatywne skutki przeciążenia, takie jak frustracja czy trudności w organizacji czasu.
Młodzi pracownicy również nie są wolni od tych problemów. Choć częściej potrafią wyznaczać granice, to jednak równie często odczuwają poczucie winy, gdy odmawiają, co negatywnie wpływa na ich komfort pracy i zdolność do radzenia sobie z obowiązkami.
Umiejętność mówienia „nie” jako klucz do równowagi
Odmowa przyjęcia kolejnych obowiązków nie jest przejawem słabości, lecz oznaką zdrowego podejścia do pracy. Niestety, dla wielu pracowników powiedzenie „nie” wiąże się z dużym stresem, co prowadzi do nadmiernego obciążenia i w konsekwencji do wypalenia zawodowego. Statystyki są alarmujące – aż 59% pracowników, którzy nie potrafili odmawiać, doświadczyło wypalenia, a niemal 30% zdecydowało się opuścić swoje miejsce pracy z powodu nadmiaru stresu.
Z drugiej strony, osoby, które nauczyły się odmawiać, zauważają pozytywne zmiany. Około 42% badanych wskazuje na poczucie ulgi, a 31% zauważa wzrost pewności siebie i lepszą organizację pracy.
Jak pracodawcy mogą wspierać swoje zespoły?
Rozwiązanie tego problemu leży nie tylko po stronie pracowników, ale także pracodawców. Kluczowa jest kultura organizacyjna, która wspiera równowagę między życiem zawodowym a prywatnym, promuje sprawiedliwy podział zadań i normalizuje odmawianie jako świadomy wybór.
Budowanie środowiska, w którym odmowa jest postrzegana jako akt odpowiedzialności, a nie brak zaangażowania, to inwestycja w dobrostan zespołu. Przeciążeni pracownicy nie tylko są mniej efektywni, ale także bardziej narażeni na problemy zdrowotne, co ostatecznie szkodzi całej organizacji.
Nauka mówienia „nie” jest nie tylko wyzwaniem dla jednostek, ale także ważnym krokiem w budowaniu zdrowego i produktywnego środowiska pracy. Warto pamiętać, że troska o siebie jest równie istotna, co realizacja zawodowych celów.