Regiony oraz władze lokalne w Belgii skorzystają jako pracodawcy znacznie bardziej na wprowadzeniu indeksu centowego niż przedsiębiorstwa prywatne. Podczas gdy firmy muszą przekazać połowę zaoszczędzonych środków do federalnej kasy państwa, samorządy i rządy regionalne mogą zatrzymać całość niewypłaconych kwot. To korzystne rozwiązanie przyniesie władzom publicznym milionowe oszczędności, które mogą pomóc w zmniejszaniu deficytów budżetowych.
Federalne porozumienie budżetowe wprost wpłynie na sytuację finansową rządów flamandzkiego, walońskiego i brukselskiego oraz setek gmin. Mechanizm indeksu centowego obejmie zarówno pracowników sektora prywatnego, jak i publicznego, ale jego skutki fiskalne będą znacznie bardziej korzystne dla pracodawców publicznych.
Zasady funkcjonowania indeksu centowego
Indeks centowy przewiduje ograniczenie waloryzacji płac dla pracowników lepiej zarabiających. W latach 2026 i 2028, podczas automatycznej indeksacji wynagrodzeń, część pensji przekraczająca 4 000 euro brutto miesięcznie nie będzie podwyższana zgodnie ze wskaźnikiem inflacji. Zmiana dotknie wielu pracowników – zarówno w sektorze prywatnym, jak i wśród urzędników publicznych.
Mechanizm ten pozwoli pracodawcom zaoszczędzić na wypłatach. Różnica polega na tym, co dzieje się z zaoszczędzonymi środkami. Przedsiębiorstwa prywatne mają obowiązek przekazać połowę oszczędności państwu. Regiony i gminy są całkowicie zwolnione z tego obowiązku, więc zatrzymują całość niewypłaconych środków.
Konsekwencje w praktyce
Przykład ilustruje skalę różnic. Pracownik zarabiający 5 000 euro brutto miesięcznie ma 1 000 euro powyżej progu 4 000 euro. Ta kwota nie zostanie objęta indeksacją w przewidzianych latach.
Dla pracodawcy oznacza to oszczędność około 40 euro miesięcznie na jedną osobę. Firma prywatna musi oddać połowę tej kwoty do budżetu federalnego. Gmina lub region może zachować całość – 40 euro miesięcznie.
W skali wielu tysięcy pracowników różnica ta przekłada się na wielomilionowe sumy.
Równoważące obciążenia dla regionów
Choć indeks centowy przynosi regionom korzyści, federalne porozumienie budżetowe przewiduje także dodatkowe koszty. Rząd federalny oczekuje zwiększenia wkładu regionów w składkę, którą Belgia odprowadza do budżetu Unii Europejskiej.
Do 2029 roku ta zmiana pozwoli państwu zaoszczędzić około 500 milionów euro – kosztem budżetów Flandrii, Walonii i Brukseli. To znaczący wydatek, który realnie wpłynie na ich możliwości finansowe.
Perspektywa rządu flamandzkiego
Minister-prezydent Flandrii Matthias Diependaele (N-VA) otwarcie komentuje współzależność budżetów federalnego i regionalnych. Jak podkreśla, w belgijskim systemie finansowym wpływ jednego szczebla na drugi jest nieunikniony.
Jego zdaniem w pierwszych latach obecnej kadencji efekty indeksu centowego będą dla Flandrii pozytywne – region w pełni zachowa wygenerowane oszczędności. Jednak w drugiej połowie kadencji bilans stanie się negatywny przez zwiększoną składkę unijną oraz inne mechanizmy obciążające budżety regionów.
Szerszy kontekst reform budżetowych
Rozwiązania dotyczące indeksu centowego wpisują się w strategię konsolidacji fiskalnej. Belgia mierzy się z wysokim deficytem i rosnącym długiem publicznym, co wymusza redukcję wydatków i poszukiwanie źródeł oszczędności.
Mechanizm ograniczonej indeksacji stanowi próbę kompromisu – chroni pracowników o niższych dochodach, a jednocześnie generuje środki, które mają poprawić kondycję finansów publicznych. Uprzywilejowanie pracodawców publicznych rodzi jednak pytania o równe traktowanie różnych sektorów gospodarki.
Ocena skutków będzie możliwa dopiero za kilka lat, gdy widoczne staną się realne efekty reformy zarówno dla budżetów publicznych, jak i dla pracowników, których pensje zostaną częściowo wyłączone z indeksacji.