Pracownicy komunalni gminy Saint-Josse-ten-Noode zapowiedzieli strajk w odpowiedzi na drastyczne cięcia budżetowe, które mogą pozbawić ich premii świątecznych oraz bonów żywnościowych. Związki zawodowe CGSP, CSC i SLFP ogłosiły dwa przystanki w pracy – 18 i 20 listopada – krytykując brak przejrzystości ze strony władz w obliczu narastającego kryzysu finansowego. Gmina, która zwróciła się o objęcie kuratelą przez Region Stołeczny Brukseli, mierzy się z poważnymi problemami budżetowymi prowadzącymi do zwolnień pracowników i cięć w świadczeniach.
Od ponad miesiąca przedstawiciele trzech głównych związków działających w administracji publicznej tworzą wspólny front, domagając się rzetelnych informacji na temat finansów gminy. Wspólne stanowisko CGSP, CSC i SLFP odzwierciedla rosnący niepokój pracowników wobec planowanych oszczędności, których zakres wciąż pozostaje niejasny.
Eskalacja kryzysu finansowego
Saint-Josse-ten-Noode przechodzi przez głęboki kryzys budżetowy, który skłonił władze do złożenia formalnego wniosku o objęcie kuratelą finansową przez Region Stołeczny Brukseli. To nadzwyczajny środek pokazujący powagę sytuacji – w takich przypadkach władze regionalne przejmują kontrolę nad decyzjami finansowymi gminy.
Na początku listopada Kolegium burmistrzów i radnych ogłosiło zwolnienie pięciu pracowników komunalnych, tłumacząc to koniecznością ograniczenia wydatków. Dla związków był to sygnał, że możliwa jest szerzej zakrojona redukcja etatów oraz cięcia w warunkach zatrudnienia. Reprezentanci związków określają obecną sytuację jako „szczególnie niepokojącą”, zwracając uwagę na brak komunikacji ze strony władz.
Harmonogram działań protestacyjnych
W odpowiedzi na narastające napięcia organizacje związkowe ogłosiły dwa przystanki w pracy. Pierwsze zgromadzenie zaplanowano na wtorek 18 listopada w godzinach 10:30–11:20 przed budynkiem administracji gminy. Drugie odbędzie się w czwartek 20 listopada od 11:00 do 11:50 przed siedzibą ośrodka pomocy społecznej CPAS/OCMW.
Jak podkreślają związki, przystanki w pracy mają być okazją do przypomnienia, że rozwiązania kryzysu muszą być wypracowywane wspólnie z osobami, które na co dzień zapewniają funkcjonowanie usług publicznych.
Zawieszone świadczenia pracownicze
Związki zawodowe w swoim komunikacie podkreślają, że zaskoczyły je propozycje zawarte w projekcie dokumentu dotyczącego kurateli. Szczególne obawy budzi fakt, że gmina rozważa zawieszenie premii świątecznej oraz rezygnację z bonów żywnościowych – dwóch kluczowych elementów wynagrodzenia pracowników sektora publicznego.
Premia świąteczna, wypłacana pod koniec roku, często odpowiada wysokości miesięcznego wynagrodzenia. Bony żywnościowe (chèques-repas) to z kolei codzienne wsparcie finansowe o preferencyjnym charakterze podatkowym. Ich likwidacja oznaczałaby istotny spadek realnych dochodów pracowników.
Postulaty strony związkowej
Związki zawodowe domagają się pilnych konsultacji dotyczących zwolnień oraz całościowego planu naprawczego. Żądają również cofnięcia zwolnień pięciu pracowników i zamrożenia wszelkich działań mogących skutkować kolejnymi redukcjami etatów.
Sygnatariusze wspólnego stanowiska – Maxime Nys (CGSP), Hanane El Bouzakhi (CSC) oraz Sophie Faut (SLFP) – już w październiku podkreślali, że decyzje o restrukturyzacji nie mogą być podejmowane bez udziału partnerów społecznych. Brak dialogu tworzy atmosferę niepewności i podważa zasady współpracy, które powinny charakteryzować administrację publiczną.
Szerszy kontekst finansowy
Kryzys w Saint-Josse-ten-Noode wpisuje się w szerszy problem finansowy wielu gmin Regionu Stołecznego Brukseli. Rosnące koszty usług społecznych, ograniczone źródła dochodów własnych oraz wieloletnie trudności strukturalne prowadzą do narastających deficytów.
Kuratel finansowy ma zapobiegać niewypłacalności gminy, a jednocześnie wymaga wdrożenia planu naprawczego obejmującego zarówno cięcia wydatków, jak i działania zwiększające dochody. Dla pracowników oznacza to okres niepewności, w którym konieczne mogą być zmiany w warunkach zatrudnienia.
Najbliższe dni pokażą, czy władze gminy i reprezentanci pracowników znajdą wspólną płaszczyznę do rozmów, pozwalającą na ustabilizowanie finansów bez naruszania podstawowych praw pracowników. Planowane strajki mają wymusić otwarcie dialogu w sytuacji, w której standardowe kanały komunikacji przestały działać.