Ministrowie finansów państw członkowskich Unii Europejskiej podjęli w czwartek decyzję o likwidacji obowiązującego dotąd zwolnienia z ceł dla paczek importowanych spoza UE o wartości poniżej 150 euro. Nowe przepisy, które mają zacząć obowiązywać znacznie wcześniej, niż pierwotnie zakładano, są odpowiedzią na rosnący napływ towarów z chińskich platform handlowych, często niespełniających europejskich norm jakości i bezpieczeństwa.
Decyzja jest efektem długotrwałych negocjacji na szczeblu unijnym i oznacza znaczącą zmianę w dotychczasowej polityce celnej UE. Zniesienie zwolnienia najbardziej odczują osoby zamawiające produkty na popularnych platformach takich jak Temu czy Shein, które w ostatnich latach zdobyły ogromną popularność dzięki atrakcyjnym cenom.
Przyspieszenie harmonogramu wdrożenia
Propozycja likwidacji zwolnienia celnego została przedstawiona przez Komisję Europejską w lutym bieżącego roku. Zgodnie z pierwotnym założeniem nowe zasady miały wejść w życie dopiero w połowie 2028 roku, równolegle z wdrażaniem szerokiej reformy unii celnej obejmującej harmonizację procedur i wymianę danych między państwami członkowskimi.
Kraje UE oraz sama Komisja uznały jednak, że konieczne jest zdecydowane przyspieszenie prac. Dlatego planowane jest uruchomienie systemu tymczasowego już w pierwszym kwartale 2026 roku. Ostateczne potwierdzenie nowych regulacji ma zostać ogłoszone podczas kolejnego posiedzenia ministrów finansów, zaplanowanego na 12 grudnia.
Dodatkowe opłaty za obsługę przesyłek
Poza wprowadzeniem ceł na małe paczki, nowy system przewiduje też opłaty manipulacyjne za każdą przesyłkę wchodzącą na teren Unii Europejskiej. Ich wysokość nie została jeszcze ustalona, choć w maju Komisja Europejska zaproponowała stawkę dwóch euro za paczkę. Zgodnie z aktualnymi planami opłaty te miałyby obowiązywać od końca 2026 roku.
Nowa opłata ma pokryć rosnące koszty administracyjne związane z obsługą coraz większej liczby przesyłek transgranicznych. W ostatnich latach służby celne w państwach członkowskich odnotowały gwałtowny wzrost liczby paczek wymagających kontroli, co generuje poważne obciążenie dla ich infrastruktury.
Przyczyny wprowadzenia nowych regulacji
Inicjatywa zniesienia zwolnienia celnego wynika głównie z nacisku niektórych państw członkowskich, zwłaszcza Francji, które alarmują o negatywnych skutkach masowego napływu tanich produktów z Chin. Chodzi nie tylko o kwestie konkurencyjności względem lokalnych producentów, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo konsumentów.
Wiele towarów sprzedawanych przez chińskie platformy nie spełnia europejskich wymogów dotyczących bezpieczeństwa, jakości materiałów czy oznakowania. Dotyczy to zarówno odzieży i zabawek, jak i elektroniki czy kosmetyków. Obowiązujące obecnie zwolnienie utrudnia skuteczną kontrolę takich produktów na granicach zewnętrznych UE.
Wpływ na konsumentów i handel elektroniczny
Wprowadzenie ceł i opłat manipulacyjnych bezpośrednio wpłynie na ceny produktów zamawianych przez europejskich konsumentów na zagranicznych platformach. Towary, które dotychczas były zwolnione z ceł ze względu na niską wartość, staną się droższe, co może zmienić nawyki zakupowe mieszkańców Belgii i innych państw UE.
Osoby regularnie korzystające z platform takich jak Temu czy Shein będą musiały uwzględnić dodatkowe koszty przy podejmowaniu decyzji zakupowych. Eksperci przewidują, że może to doprowadzić do częściowego przekierowania popytu z powrotem do europejskich sklepów internetowych i tradycyjnych punktów sprzedaży.