W ciągu ostatniego roku liczba elastycznych form zatrudnienia w Limburgii wzrosła o ponad 15 procent, osiągając poziom 20 930 stanowisk. Organizacja przedsiębiorców UNIZO Limburg podkreśla, że sukces systemu flexijobów opiera się na jego prostocie i elastyczności. Jednocześnie ostrzega, że planowane oszczędności budżetowe oraz nadmierna regulacja mogą zagrozić jego dalszej dostępności dla pracodawców.
UNIZO zwraca uwagę, że flexijoby stały się nieodzownym elementem lokalnego rynku pracy, szczególnie w sektorze gastronomicznym i handlu detalicznym. Dzięki nim przedsiębiorcy mogą reagować na zwiększone zapotrzebowanie na pracowników i utrzymywać ciągłość działania w warunkach chronicznego niedoboru kadr.
System odpowiadający na potrzeby rynku
„Flexijoby utrzymują naszą gospodarkę w ruchu. Ich sukces nie jest przypadkowy – to dowód, że elastyczne formy zatrudnienia odpowiadają na realne potrzeby zarówno przedsiębiorców, jak i pracowników” – podkreśla Bart Lodewyckx, dyrektor zarządzający UNIZO Limburg.
Większość osób zatrudnionych w systemie flexijobów pracuje w gastronomii, handlu oraz branży pracy tymczasowej. Coraz częściej jednak po to rozwiązanie sięgają również inne sektory – w tym warsztaty samochodowe, zakłady pogrzebowe i przedsiębiorstwa transportowe, które coraz wyraźniej odczuwają jego korzyści.
Zastosowanie w branży transportowej
Firma przewozowa Alk-Reizen z gminy Alken jest przykładem przedsiębiorstwa, które dzięki flexijobom skutecznie rozwiązało problem braków kadrowych. Obecnie połowa jej kierowców zatrudniona jest w systemie elastycznym. „To wynika ze specyfiki naszej działalności” – wyjaśnia dyrektor zarządzający Geert Gaens. „Realizujemy około 25 kursów szkolnych dziennie – rano i po południu. To zaledwie kilka godzin pracy, więc nie możemy zaoferować etatu. W takich przypadkach flexijob to idealne rozwiązanie, zarówno dla nas, jak i dla kierowców”.
Wielu z tych kierowców to emeryci, którzy chcą pozostać aktywni zawodowo i dorobić do świadczeń emerytalnych. „Co roku muszą przechodzić badania lekarskie i posiadać aktualne uprawnienia do prowadzenia pojazdów” – dodaje Gaens.
Ostrzeżenia przed nadregulacją
UNIZO przypomina, że siła systemu tkwi w jego prostocie, przystępności finansowej i elastyczności. Organizacja ostrzega, że nadmierna regulacja mogłaby zniweczyć dotychczasowe efekty. „Flexijoby zostały stworzone jako sposób na dodatkowy dochód, a nie pełnoetatowe zatrudnienie” – zaznacza UNIZO. „Jeśli zostaną objęte tymi samymi zasadami co praca na etat, mogą przestać być opłacalne i przekształcić się w biurokratyczny ciężar”.
Wyzwania i perspektywy
Wzrost liczby flexijobów w Limburgii odzwierciedla ogólnokrajowy trend w Belgii, gdzie przedsiębiorstwa coraz częściej potrzebują elastycznych form zatrudnienia, by reagować na zmienne warunki gospodarcze. System, wprowadzony z myślą o niedoborze pracowników w kluczowych sektorach, zyskał popularność dzięki korzystnym warunkom podatkowym i prostym procedurom administracyjnym.
Przedstawiciele biznesu obawiają się jednak, że planowane reformy rynku pracy i poszukiwanie dodatkowych wpływów budżetowych mogą doprowadzić do ograniczenia atrakcyjności flexijobów. UNIZO apeluje o rozwagę przy tworzeniu nowych regulacji, ostrzegając, że zbyt duża biurokracja lub dodatkowe obciążenia podatkowe mogą zniszczyć system, który obecnie przynosi wymierne korzyści zarówno przedsiębiorcom, jak i osobom poszukującym dodatkowego zatrudnienia.