W Maasmechelen lokalne centrum pomocy społecznej (CPAS/OCMW) pilnie potrzebuje wzmocnienia kadry pracowników socjalnych – alarmuje partia opozycyjna ademM/N-VA. Z raportu inspekcji federalnej wynika, że instytucja ma trudności z realizacją podstawowych obowiązków, takich jak wizyty domowe, ze względu na poważne braki kadrowe. Według przedstawicieli ademM/N-VA prowadzi to do niewystarczającej kontroli społecznej i wymaga natychmiastowej reakcji. To już drugi raport inspekcyjny w ciągu trzech lat, który wskazuje na te same problemy.
„Personel robi, co może, ale presja pracy jest po prostu zbyt duża” – mówi Andy Pieters z partii ademM/N-VA. „To już drugi z rzędu raport, który podkreśla brak wystarczającej kontroli społecznej, co prowadzi do wypłacania nienależnych świadczeń. Uważamy, że należy pilnie skorygować kurs i zatrudnić dodatkowe osoby”.
Spór o skalę potrzebnych wzmocnień kadrowych
Zdaniem Pietersa plany gminy przewidujące zatrudnienie dwóch nowych pracowników socjalnych są niewystarczające. „Moim zdaniem potrzebnych jest dziesięciu dodatkowych pracowników. Musimy przygotować się na zwiększone obciążenie od przyszłego roku – gdy po ograniczeniu zasiłków dla bezrobotnych więcej osób zwróci się do CPAS/OCMW o pomoc. Dla porównania: w Mol, gminie podobnej wielkością do Maasmechelen, planuje się zatrudnienie aż jedenastu nowych pracowników socjalnych”.
Kontrola społeczna stanowi, jak podkreśla Pieters, jeden z priorytetów ademM/N-VA. „Jeśli nie potraktujemy jej poważnie, mieszkańcy stracą zaufanie do instytucji publicznych. Pracownicy CPAS/OCMW mają wiele pomysłów na usprawnienie działania ośrodka. Widzimy jednak, że gmina potrafi znaleźć środki na pożyczki dla klubów sportowych czy kampanię promującą nazwę Maasmechelen – to kwestia wyznaczenia właściwych priorytetów”.
Władze lokalne bez komentarza
Burmistrz Raf Terwingen (CD&V) oraz przewodniczący CPAS/OCMW Johan Wolk (CD&V) nie byli dotychczas dostępni, by odnieść się do zarzutów opozycji.
Szerszy kontekst problemów kadrowych w pomocy społecznej
Sytuacja w Maasmechelen odzwierciedla szersze wyzwania, z jakimi borykają się belgijskie ośrodki pomocy społecznej. Rosnące zapotrzebowanie na wsparcie, ograniczone budżety oraz trudności w pozyskiwaniu wykwalifikowanego personelu sprawiają, że wiele lokalnych CPAS/OCMW funkcjonuje pod ogromną presją.
Planowane na przyszły rok zmiany w systemie zasiłków dla bezrobotnych mogą dodatkowo zwiększyć liczbę osób ubiegających się o pomoc. Eksperci ds. polityki społecznej ostrzegają, że bez odpowiedniego przygotowania i wzmocnienia kadrowego ośrodki pomocy mogą mieć trudności z utrzymaniem jakości usług.
Dyskusja o równowadze między skuteczną kontrolą społeczną a zapewnieniem dostępu do wsparcia osobom rzeczywiście potrzebującym pozostaje jednym z kluczowych tematów belgijskiej debaty publicznej. Z jednej strony pojawiają się postulaty zwiększenia nadzoru i ograniczenia nadużyć, z drugiej – obawy, że zbyt rygorystyczne procedury mogą utrudniać dostęp do pomocy tym, którzy jej naprawdę potrzebują.
Powtarzające się uwagi inspektorów federalnych wskazują, że problem ma charakter systemowy i wymaga nie tylko doraźnych rozwiązań, lecz także długofalowej strategii w zakresie organizacji i finansowania lokalnych służb społecznych w Belgii.