Coraz więcej par w Belgii decyduje się na rozwód online, korzystając z cyfrowych narzędzi oferowanych przez flamandzkich adwokatów. Ta nowoczesna forma zakończenia małżeństwa, szybsza, tańsza i mniej stresująca niż tradycyjna procedura, zyskuje na popularności, choć jednocześnie rodzi pytania o granice digitalizacji w tak istotnych życiowo decyzjach.
Każdego roku około 20 tysięcy par w Belgii podejmuje decyzję o rozwodzie. Większość z nich wciąż kieruje się do adwokata, notariusza lub mediatora. Jednak cyfrowa rewolucja dotarła także do tej sfery życia – dziś rozwód można przeprowadzić całkowicie online. Choć wyszukiwarki wciąż wyświetlają głównie niderlandzkie strony oferujące takie usługi, coraz więcej flamandzkich prawników wdraża podobne rozwiązania na belgijskim rynku.
Technologia w służbie rozwodu
Adwokat Peter-Jan De Meulenaere z Brugii, wraz ze swoją kancelarią LawBase, opracował specjalne oprogramowanie dedykowane rozwodom. Byłe lub rozstające się pary mogą z niego korzystać bezpłatnie na początkowym etapie. „Program automatycznie tworzy umowę rozwodową” – wyjaśnia prawnik.
Taki dokument, sporządzony za obopólną zgodą, reguluje wszystkie kwestie dotyczące rozstania: podział majątku ruchomego i nieruchomości, ustalenia w sprawie dzieci oraz wysokość alimentów. System wykorzystuje sztuczną inteligencję, która może sugerować zmiany lub proponować alternatywne rozwiązania. „Użytkownicy mogą również uzyskać dodatkowe wyjaśnienia dotyczące przepisów prawnych” – dodaje De Meulenaere.
Wypełnienie takiej umowy zajmuje średnio około pół godziny, o ile para posiada wszystkie niezbędne dokumenty: akt małżeństwa, zestawienie majątku i długów, ewentualną intercyzę oraz informacje o dzieciach.
Radykalna różnica w kosztach
Korzystanie z systemu jest bezpłatne aż do momentu konsultacji prawniczej. „Dopiero wtedy wkraczamy my” – mówi De Meulenaere. „Kontrolujemy umowę, przedstawiamy sugestie i oferujemy parom możliwość zatwierdzenia dokumentacji przez sąd.” Taka usługa kosztuje 200 euro, a opłata sądowa wynosi 299 euro. Łącznie rozwód online w tej kancelarii to koszt 499 euro.
Podobny model cenowy stosuje Hans Van Nijverseel z kancelarii Hegis Legal. „Tradycyjny rozwód kosztuje zazwyczaj od 1 000 do 1 500 euro, w zależności od sytuacji – dzieci, domu, długów czy majątku” – wyjaśnia. „U nas prosty rozwód bez dzieci kosztuje 495 euro, a z dziećmi i nieruchomościami maksymalnie 695 euro. Pracujemy na zasadzie przedpłaty, by uniknąć problemów z opłatami, co pozwala nam utrzymać konkurencyjne ceny.”
Tak duża różnica w kosztach – nawet trzykrotna – jest głównym powodem, dla którego coraz więcej par decyduje się na rozwiązanie online. W czasach wysokich kosztów życia i inflacji oszczędność kilkuset euro przy pełnej legalności procedury stanowi znaczącą zachętę.
Krytyka tradycyjnego modelu adwokatury
Van Nijverseel, ekonomista i były adwokat, nie szczędzi słów krytyki wobec stanu belgijskiej adwokatury. „To prawdziwe gniazdo krabów. W Belgii jest zbyt wielu prawników, którzy ledwo wiążą koniec z końcem. Wielu z nich stosuje wszelkie możliwe triki, by przetrwać, zapominając o etyce. U nas od razu wiesz, ile zapłacisz” – stwierdza bez ogródek.
Van Nijverseel oferuje rozwody online od ośmiu lat i pomógł już ponad tysiącu par zakończyć małżeństwo. Niektórzy jednak pytają, czy taka forma nie czyni rozwodu zbyt łatwym.
Procedura wymaga zaangażowania
„To nie jest po prostu kliknięcie przycisku i ‘gotowe, jestem rozwiedziony’” – podkreśla Van Nijverseel. „Trzeba kupić pakiet, wypełnić kwestionariusz, przeczytać dokumenty i złożyć podpisy. To wymaga czasu i uwagi.” Przypomina, że rozwód staje się prawnie skuteczny dopiero po zatwierdzeniu przez sąd.
„Nigdy nie słyszałem, by ktoś narzekał, że rozwiódł się zbyt szybko” – dodaje. „Klienci czują, że są traktowani z szacunkiem. Mogą się z nami kontaktować telefonicznie, mailowo, a jeśli chcą – także osobiście.” Przyznaje jednak, że część osób obawia się płatności z góry. „Ludzie mówią: ‘jeśli coś wydaje się zbyt dobre, by było prawdziwe, to pewnie takie jest’.”
Peter-Jan De Meulenaere zwraca uwagę na inny aspekt – emocjonalne odciążenie. „Kiedyś trzeba było wielokrotnie stawiać się osobiście, często w trudnych emocjonalnie sytuacjach. Teraz rozwód może odbyć się w spokojnej atmosferze własnego domu.”
Stanowisko organizacji zawodowych
Flamandzki Związek Adwokacki (Orde van Vlaamse Balies) z aprobatą odnosi się do cyfrowych innowacji. „Adwokaci są przedsiębiorcami, a wolna konkurencja jest częścią nowoczesnej adwokatury” – mówi jego przewodniczący Peter Callens. „Naturalnie oczekujemy, że prawnicy świadczą usługi w sposób profesjonalny i zgodny z zasadami etyki, ale sposób, w jaki to robią, pozostaje ich decyzją. Innowacyjne narzędzia są z tym jak najbardziej zgodne.”
Głos ostrożności ze strony notariuszy
Federacja Notariatu (Federatie van het Notariaat) podchodzi do tematu z większą rezerwą. „Jestem zwolennikiem cyfryzacji – czyni ona naszą pracę bardziej przejrzystą i efektywną. Ale w przypadku rozwodów aspekt ludzki jest naprawdę kluczowy” – mówi rzecznik Notaris.be, notariusz Jelle Van Hove.
„Rozwód to punkt zwrotny w życiu człowieka. Powierzenie go algorytmom i parametrom budzi pewien niepokój. Komputer nie uwzględni wrażliwości emocjonalnej, historii relacji ani dynamiki między partnerami” – ostrzega.
Sztuczna inteligencja wkracza do gry
„Zdarza się, że klienci przychodzą do nas z umową rozwodową napisaną przez ChatGPT” – przyznaje De Meulenaere. „To skłoniło nas do refleksji – jak możemy to zrobić lepiej? Dzięki własnemu oprogramowaniu możemy obsłużyć więcej klientów szybciej i dokładniej. To narzędzie pomocnicze, a nie zastępstwo człowieka.”
Szerszy kontekst społeczny i prawny
Rozwody online wpisują się w szerszy proces cyfryzacji usług prawnych i administracyjnych w Belgii. Z jednej strony odpowiadają na potrzeby współczesnego społeczeństwa, które ceni wygodę, szybkość i przejrzystość kosztów. Dla par bez konfliktów majątkowych czy sporów o opiekę nad dziećmi stanowią praktyczne i ekonomiczne rozwiązanie.
Z drugiej strony pojawia się pytanie o granice automatyzacji w tak delikatnych kwestiach. Rozwód to nie tylko formalność, ale również proces emocjonalny, który często wymaga wsparcia i empatii. Równowaga między efektywnością cyfrową a ludzkim wymiarem prawa pozostaje otwartym wyzwaniem.
Dla polskich rezydentów Belgii rozwód online może być atrakcyjną alternatywą – szczególnie wtedy, gdy obie strony zgadzają się co do warunków rozstania. Warto jednak dokładnie rozważyć wszystkie aspekty i w razie potrzeby skonsultować się z prawnikiem, zanim podejmie się decyzję o formie postępowania.