Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie mężczyzny z Rebecq, który dopuścił się przemocy seksualnej wobec trzech dziewczynek poniżej 15. roku życia, w tym na własnej siostry. Sprawca został skazany na cztery lata pozbawienia wolności, jednak wykonanie kary warunkowo zawieszono na okres pięciu lat. Sprawa ta uwidacznia złożone problemy związane z przemocą seksualną w środowisku rodzinnym, brakiem zrozumienia pojęcia zgody oraz trudnościami w resocjalizacji sprawców o ograniczonych możliwościach intelektualnych.
Geneza sprawy i zgłoszenie do organów ścigania
W 2022 roku do organów ścigania wpłynęło zawiadomienie złożone przez kobietę, która dowiedziała się o dramatycznych doświadczeniach swojej córki i siostrzenicy. Obie dziewczynki padły ofiarą przemocy seksualnej ze strony młodego mężczyzny z Rebecq, będącego kuzynem jednej z nich i bratem drugiej. Sprawca wykorzystywał seksualnie obie nieletnie w czasie, gdy były jeszcze małoletnie.
Sprawa wyszła na jaw w nietypowy sposób. Brat sprawcy przypadkowo podsłuchał rozmowę między nastolatkami, które – ze strachu przed konsekwencjami – nie chciały nikomu opowiedzieć o tym, co je spotkało. Chłopak, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, powiadomił swoją ciocię. W toku śledztwa ustalono, że ofiar było więcej – wśród poszkodowanych znalazła się również trzynastoletnia koleżanka siostry sprawcy.
Przebieg postępowania i stanowisko oskarżonego
Urodzony w 2004 roku mieszkaniec Rebecq stanął na początku września przed sądem, aby odpowiedzieć na zarzuty gwałtu na własnej siostrze i jej koleżance, molestowania obu dziewczynek oraz niestosownych zachowań wobec jednej ze swoich kuzynek.
Czyny wobec siostry miały miejsce w okresie, gdy dziewczynka miała od 13 do 15 lat. Podczas rozprawy oskarżony nie zaprzeczył tym faktom, jednak jego postawa wskazywała na brak zrozumienia powagi sytuacji. Twierdził, że nie uważał swojego zachowania za niewłaściwe, ponieważ – jak tłumaczył – nastolatka nie odrzuciła jego propozycji, co według niego miało oznaczać zgodę.
Ośrodek zdrowia psychicznego, który badał oskarżonego, stwierdził w swojej ekspertyzie, że mężczyzna ma poważne trudności ze zrozumieniem pojęcia zgody, a zakaz kazirodztwa nie został przez niego przyswojony. Biegły psycholog potwierdził również u oskarżonego „ograniczone funkcjonowanie intelektualne”.
W przypadku koleżanki siostry, która przebywała u rodziny jako gość mając 13 lat i która również miała paść ofiarą gwałtu pewnej nocy, oskarżony całkowicie zaprzeczył zarzutom. Mimo to zaświadczenie lekarskie potwierdziło obecność obrażeń u dziewczynki, a jej szczegółowa relacja z przebiegu owej traumatycznej nocy była precyzyjna i spójna.
Odnośnie kuzynki, która w chwili czynów miała poniżej 16 lat i wobec której sprawca wielokrotnie dopuszczał się dotykania piersi oraz próbował penetracji palcami, oskarżony starał się przerzucić odpowiedzialność na ofiarę, twierdząc że to ona go prowokowała, pokazując że nosi stringi.
Stanowiska stron procesowych
Pełnomocnik oskarżycielek posiłkowych nie krył oburzenia postawą oskarżonego. – Pan nie bierze odpowiedzialności za swoje czyny. Twierdzi, że nie znał pojęcia zgody – być może. Ale każdy wie, czym jest zmuszanie kogoś do zrobienia czegoś! – podkreślił prawnik. – Prawda jest taka, że jest pan osobą stosującą przemoc, wprowadza pan klimat strachu w rodzinie, a raport psychologów jest niepokojący. Oskarżony ma niewiele ograniczeń, przejawia cechy antyspołeczne, a podstawowe zakazy moralne i prawne nie są przez niego przyswojone – dodał.
Prokuratura podkreśliła wyjątkową wagę czynów popełnionych przez mieszkańca Rebecq wobec trzech nieletnich dziewczynek, w tym jego własnej siostry. Choć sprawca nie figurował wcześniej w rejestrze karnym, prokurator zaznaczył, że wynika to z faktu, iż mężczyzna osiągnął pełnoletność zaledwie kilka miesięcy przed wszczęciem postępowania. Część przestępstw została popełniona, gdy był jeszcze nieletni, dlatego – z przyczyn proceduralnych – sąd karny nie mógł ich rozpatrywać.
Obrończyni oskarżonego podtrzymała zaprzeczenia swojego klienta w odniesieniu do części zarzutów. Wniosła również o uwzględnienie jego młodego wieku, przyznania się do czynów wobec siostry oraz ograniczonych możliwości intelektualnych, które – jak podkreśliła – wpływają na jego zdolność rozumienia norm społecznych i prawnych.
Wyrok i warunki zawieszenia kary
W wyroku ogłoszonym w czwartek, 2 października 2025 roku, sąd uznał wszystkie zarzuty za udowodnione. Oskarżony został skazany na cztery lata pozbawienia wolności, jednak wykonanie kary zostało warunkowo zawieszone na okres pięciu lat.
Aby uniknąć odbycia kary w zakładzie karnym, skazany będzie musiał spełnić kilka warunków. Najważniejszym z nich jest obowiązek uczestnictwa w specjalistycznym programie terapeutycznym dla sprawców przestępstw seksualnych. Ponadto musi podjąć pracę lub rozpocząć szkolenie zawodowe. Wyrok przewiduje również pozbawienie go praw obywatelskich i politycznych na okres pięciu lat.
Szerszy kontekst społeczny i prawny
Sprawa ta pokazuje złożoność problemu przemocy seksualnej wobec nieletnich w środowisku rodzinnym. Kazirodztwo i molestowanie dzieci przez osoby z najbliższego otoczenia należą do najbardziej traumatycznych form przemocy, które pozostawiają głębokie i długotrwałe ślady w psychice ofiar.
Szczególnie niepokojący jest fakt, że sprawca nie rozumie pojęcia zgody ani podstawowych norm społecznych dotyczących relacji seksualnych. Jego ograniczone możliwości intelektualne stawiają przed wymiarem sprawiedliwości i systemem resocjalizacji dodatkowe wyzwania – zarówno w zapobieganiu ewentualnej recydywie, jak i w zapewnieniu bezpieczeństwa potencjalnym ofiarom.
Warunki nałożone przez sąd, zwłaszcza obowiązek uczestnictwa w specjalistycznym programie terapeutycznym, mają kluczowe znaczenie dla procesu resocjalizacji. Programy tego typu są tworzone z myślą o przepracowaniu zaburzonych schematów myślenia i zachowania, rozwijaniu empatii oraz przyswajaniu norm społecznych dotyczących relacji międzyludzkich i seksualności.
Sprawa ta przypomina również o potrzebie zapewnienia skutecznego wsparcia ofiarom przemocy seksualnej oraz o konieczności tworzenia bezpiecznych przestrzeni, w których młode osoby mogą otwarcie mówić o swoich traumatycznych doświadczeniach – bez lęku przed konsekwencjami i bez obawy, że nikt im nie uwierzy.