Badanie przeprowadzone przez Ligę Rodzin wśród 823 belgijskich gospodarstw domowych pokazuje, że zajęcia dodatkowe dzieci stają się coraz większym wyzwaniem finansowym. Średnie roczne wydatki sięgają 1295 euro na rodzinę – to kwota porównywalna z miesięcznym czynszem za mieszkanie w Brukseli. Suma ta obejmuje wyłącznie opłaty za uczestnictwo w zajęciach, nie uwzględniając kosztów sprzętu, strojów, instrumentów czy obozów.
Presja finansowa i różnice społeczne
Koszty rosną wraz z liczbą dzieci w rodzinie: jedno dziecko to średnio 767 euro rocznie, dwoje – 1176 euro, a troje lub więcej – aż 1576 euro. Szczególnie trudny jest wrzesień, gdy większość opłat trzeba uregulować jednorazowo. Liga Rodzin ostrzega, że coraz częściej pojawia się bariera społeczna – dzieci z rodzin o niższych dochodach są pozbawiane możliwości uczestnictwa w kluczowych zajęciach, takich jak pływanie, które niegdyś stanowiło część szkolnego programu.
Sporty najdroższe i najpopularniejsze
Analiza kosztów ujawnia duże rozbieżności. Pływanie, wybierane przez 35% dzieci, to wydatek przekraczający 500 euro rocznie, a w niektórych przypadkach nawet 1300 euro. Zajęcia taneczne (18% uczestników) kosztują średnio ponad 440 euro, a piłka nożna (15%) – ponad 450 euro rocznie. Najbardziej obciążające pozostają sporty elitarne: jeździectwo – 846 euro rocznie na dziecko, tenis – 575 euro, a hokej – 488 euro.
Logistyka i rola rodziców
Zajęcia dodatkowe wiążą się nie tylko z kosztami, lecz także z organizacją czasu. Rodziny średnio osiem razy w tygodniu dowożą dzieci na zajęcia, a niektóre nawet piętnaście. W 92% przypadków transport zapewniają rodzice, co sprawia, że część matek ogranicza aktywność zawodową, by sprostać tym obowiązkom.
Niewystarczające wsparcie systemowe
Obecne mechanizmy pomocy – zwroty z kas wzajemności czy czeki sportowe – zazwyczaj opiewają na kilkadziesiąt euro rocznie i różnią się w zależności od gminy. Średniozamożne rodziny często nie kwalifikują się do tego wsparcia, mimo że również odczuwają presję finansową.
Liga Rodzin apeluje o systemowe rozwiązania: rozszerzenie bezpłatnych materiałów szkolnych na wszystkie lata edukacji, ulgi podatkowe na zajęcia dodatkowe oraz uniwersalne czeki sportowe zależne od dochodów. Organizacja sugeruje też zwiększenie oferty zajęć realizowanych bezpośrednio w szkołach oraz rozwój wspólnego transportu dzieci.
Stres i konsekwencje dla rodziców
Oprócz wydatków finansowych badanie wskazuje także na rosnące obciążenie psychiczne. Aż 47% rodzin ma trudności ze znalezieniem zajęć dopasowanych do harmonogramu pracy, a 60% napotyka problem szybkiego wyczerpywania dostępnych miejsc. Prowadzi to do dodatkowego stresu i poczucia nierówności, szczególnie u rodziców starających się zapewnić dzieciom równe szanse rozwoju.