Środowy wypadek na rue Gray w Etterbeek, w którym zginął 48-letni rowerzysta, mógł być spowodowany ograniczoną widocznością w martwym polu kierowcy ciężarówki – takie są wstępne ustalenia prokuratury w Brukseli, oparte na pierwszych analizach policji i rzeczoznawcy.
Do tragedii doszło w rejonie Square Forte dei Marmi, gdzie rowerzysta został potrącony przez ciężarówkę. Jak poinformowała rzeczniczka prokuratury Laura Demullier, służby ratunkowe natychmiast pojawiły się na miejscu i rozpoczęły akcję reanimacyjną. Mężczyzna znalazł się pod pojazdem, a mimo intensywnych działań medycznych nie udało się go uratować.
Śledztwo i pierwsze ustalenia
Prokuratura wszczęła formalne dochodzenie w sprawie wypadku. Na miejsce skierowano rzeczoznawcę ruchu drogowego, lekarza sądowego oraz specjalistów z laboratorium policji federalnej. Przesłuchano również kierowcę ciężarówki, którego zeznania są kluczowe dla rekonstrukcji zdarzenia.
Wstępna analiza wskazuje, że doszło do nieszczęśliwego wypadku spowodowanego ograniczeniami widoczności w martwym polu pojazdu ciężarowego. To zjawisko stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, zwłaszcza w warunkach miejskich, gdzie drogi współdzielą piesi, rowerzyści i kierowcy.
Wsparcie dla świadków i bliskich
Prokuratura zleciła także interwencję służb pomocy ofiarom, co stanowi standardową procedurę w tego typu przypadkach. Informację o śmierci rowerzysty przekazał w środę burmistrz Etterbeek Vincent de Wolf za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Sprawa pozostaje przedmiotem dalszego postępowania prokuratorskiego, które ma szczegółowo wyjaśnić sekwencję zdarzeń prowadzących do tragedii.