W piątek wieczorem doszło do wymiany ognia w budynku mieszkalnym w pobliżu placu Liedts na Schaerbeek. Jak potwierdziła prokuratura brukselska po doniesieniach portalu Bruzz, jedna osoba została ranna.
Poszkodowany został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy medycznej. Po leczeniu ofiara mogła opuścić placówkę i wrócić do domu, co wskazuje na stosunkowo niewielki charakter obrażeń.
Prokuratura zarządziła przeprowadzenie czynności śledczych w celu ustalenia szczegółowych okoliczności zdarzenia. Na obecnym etapie nie wyklucza się żadnej hipotezy dotyczącej motywów ataku. Kluczowym pytaniem pozostaje, czy strzelanina ma związek z handlem narkotykami, który w ostatnich miesiącach stanowi główne źródło eskalacji przemocy w stolicy Belgii.
Dotychczas nie dokonano zatrzymań w tej sprawie. Śledczy prowadzą intensywne działania, aby zidentyfikować sprawców i ustalić dokładny przebieg wydarzeń. Strzelanina na Schaerbeek wpisuje się w rosnącą falę incydentów z użyciem broni palnej w Brukseli, gdzie w ostatnich miesiącach odnotowano ich wyraźny wzrost.
Tego rodzaju zdarzenia uwidaczniają złożone wyzwania, przed jakimi stoją stołeczne służby bezpieczeństwa w obliczu nasilonej aktywności grup przestępczych powiązanych z międzynarodowym handlem narkotykami. Bruksela, jako kluczowy węzeł logistyczny w europejskiej sieci dystrybucji, coraz częściej staje się areną brutalnych porachunków między konkurującymi organizacjami.