Setki właścicieli mieszkań wynajmowanych za pośrednictwem platformy Airbnb w Brukseli otrzymało ostatnio decyzje o karach finansowych od regionalnej administracji podatkowej za nieopłacanie podatku pobytowego. Jak tłumaczy prawniczka Dalila Bessalah z kancelarii Afschrift, wyspecjalizowana w prawie podatkowym, istnieją konkretne strategie obrony, które właściciele mogą wykorzystać w postępowaniach odwoławczych.
Kary za zaległości z 2022 roku
Brukselska administracja podatkowa prowadzi kontrole dotyczące zdarzeń z 2022 roku, nakładając kary na osoby, które nie zarejestrowały swoich obiektów jako miejsc zakwaterowania turystycznego ani nie składały obowiązkowych comiesięcznych deklaracji podatkowych. Jak wskazuje Bessalah, obowiązujące przepisy są w tej kwestii jednoznaczne, a uchybienia proceduralne rzadko stanowią skuteczny argument w sporze z organami podatkowymi.
Zgodnie z przepisami, każdy obiekt wynajmowany turystycznie musi być oficjalnie zgłoszony, a właściciel ma obowiązek składać deklaracje miesięczne. Brak dopełnienia tych obowiązków skutkuje automatycznym naliczeniem kar, niezależnie od tego, ile faktycznie wynajmu się odbyło.
Dobra wiara jako argument obronny
Właściciele kwestionujący nałożone kary mogą próbować wykazać, że działali w dobrej wierze. Jak tłumaczy prawniczka, w sytuacjach, gdy właściciel regularnie deklarował przychody z wynajmu Airbnb w rocznym rozliczeniu podatku dochodowego – często za pośrednictwem biura rachunkowego – można argumentować, że nieświadome naruszenie obowiązku rejestracji i deklaracji pobytowej nie było celowe.
Chociaż nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania, fakt braku ostrzeżeń lub wcześniejszych wezwań ze strony władz może zostać uznany za okoliczność łagodzącą. W takich przypadkach możliwe jest ubieganie się o częściowe lub całkowite umorzenie nałożonej kary.
Dowody rzeczywistej aktywności wynajmu
Administracja podatkowa oblicza domyślnie należny podatek przy założeniu, że obiekt był wynajmowany przez cały rok. Jednak właściciele mogą przedstawić dokumenty, które obalają to założenie i ograniczają podstawę opodatkowania do faktycznego obłożenia.
Platforma Airbnb udostępnia szczegółowe raporty rezerwacji – liczba noclegów, kalendarz dostępności – które mogą posłużyć jako dowód w postępowaniu podatkowym. Zrzuty ekranu z kalendarza rezerwacji, wykazy gości lub potwierdzenia rezerwacji są kluczowe dla udowodnienia, że lokal nie był stale wynajmowany.
To na właścicielu ciąży obowiązek dostarczenia takiej dokumentacji, ponieważ nie złożył wymaganych deklaracji w terminie. Administracja może wtedy dostosować wysokość podatku do rzeczywistej liczby noclegów, co może znacząco zmniejszyć końcową kwotę zobowiązania.
Szerszy kontekst: coraz większy nacisk na sektor wynajmu krótkoterminowego
Brukselskie kontrole wpisują się w szerszy trend wzmożonej egzekucji przepisów dotyczących turystyki miejskiej. Władze regionalne wykazują coraz większą determinację, by objąć wynajem krótkoterminowy pełną kontrolą podatkową, także z mocą wsteczną. To sygnał dla właścicieli, że czasy traktowania Airbnb jako „dodatkowego dochodu bez biurokracji” dobiegają końca.
Sytuacja ta pokazuje również, jak ważna jest znajomość przepisów i korzystanie z profesjonalnego doradztwa podatkowego. Osoby wynajmujące nieruchomości turystycznie – nawet okazjonalnie – muszą dostosować się do obowiązujących regulacji i wypełniać formalności na równi z innymi przedsiębiorcami działającymi w sektorze usług noclegowych.