Właściciele mieszkań na wynajem w stolicy Belgii zmuszeni będą kontynuować podwójną rejestrację swoich umów najmu – zarówno w systemie regionalnym IRISrent, jak i na platformie federalnej MyRent.
W ubiegły czwartek Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok unieważniający przepisy brukselskiego rozporządzenia, które miały wprowadzić pojedynczą rejestrację umów najmu lokali mieszkalnych w stolicy Belgii.
Sprawa trafiła do Trybunału z inicjatywy rządu federalnego, który zakwestionował nowe prawo przyjęte w kwietniu 2024 roku. Sędziowie przychylili się do argumentacji władz centralnych, uznając, że zniesienie wymogu rejestracji na federalnej platformie MyRent narusza ustanowiony podział kompetencji między różnymi szczeblami władzy.
W praktyce oznacza to, że osoby wynajmujące nieruchomości mieszkalne na terenie Brukseli muszą nadal dopełniać formalności podwójnie – rejestrując umowy w regionalnym systemie IRISrent oraz równolegle w federalnym MyRent.
Trybunał w swoim orzeczeniu potwierdził, że Region Brukselski ma prawo ustanowić własny system rejestracji umów najmu w ramach swoich kompetencji dotyczących regulacji rynku mieszkaniowego. Jednocześnie zaznaczył, że regionalne uprawnienia nie mogą prowadzić do zniesienia obowiązków wprowadzonych przez władze federalne na mocy ich kompetencji w zakresie prawa podatkowego.
W odpowiedzi na orzeczenie Trybunału, Nawal Ben Hamou (PS), sekretarz stanu ds. Mieszkalnictwa w rządzie Regionu Brukselskiego, wyraziła pogląd, że zarówno władze regionalne, jak i federalne powinny wspólnie wypracować rozwiązanie, które pozwoli obywatelom i przedsiębiorcom wypełniać oba wymogi prawne za pomocą jednej procedury.
Negocjacje międzyrządowe nie ustają
Ben Hamou zapewniła, że jej resort kontynuuje rozmowy z przedstawicielami rządu federalnego, które trwają już od kilku miesięcy. Celem negocjacji jest jak najszybsze wprowadzenie jednolitego, przejrzystego i skutecznego systemu rejestracji umów najmu.
Sekretarz stanu nie ukrywa, że decyzja Trybunału znacząco komplikuje procedury administracyjne dla właścicieli nieruchomości w krótkim okresie. W jej ocenie, podwójna rejestracja stanowi przeszkodę dla efektywnego prowadzenia polityki mieszkaniowej dostosowanej do specyficznych potrzeb i uwarunkowań stołecznego regionu.
„Wymóg podwójnej rejestracji to krok wstecz w procesie upraszczania procedur administracyjnych i zaprzeczenie zdrowemu rozsądkowi. Bruksela powinna mieć możliwość zarządzania swoim rynkiem najmu w sposób spójny, bez zbędnych obciążeń biurokratycznych, które są uciążliwe zarówno dla właścicieli, jak i najemców” – skwitowała Ben Hamou.