Parlament brukselski przyjął w środę propozycje Partii Socjalistycznej (PS) i Ecolo dotyczące wprowadzenia wiążącej siatki czynszów. Decyzja ta pogłębia napięcia między PS a liberalną partią MR, która określa działania lewicy mianem „przewrotu siłowego”. Spór wpisuje się w trwający od ośmiu miesięcy impas w negocjacjach na rzecz utworzenia rządu w Regionie Stołecznym Brukseli.
Kontrowersje wokół siatki czynszów
Propozycje PS i Ecolo zakładają, że siatka czynszów stanie się prawnie wiążąca, co oznacza, że właściciele nieruchomości będą zobowiązani do przestrzegania określonych maksymalnych stawek. Projekt ten ma przeciwdziałać nieuczciwym praktykom wynajmu, które, jak podkreślają socjaliści i ekolodzy, dotykają coraz większej liczby mieszkańców Brukseli.
Martin Casier, deputowany PS, zaznacza: „Czynsze w Brukseli wzrosły o 200% w ciągu ostatnich 30 lat, a liczba przypadków, w których właściciele nie respektują siatki czynszów, jest alarmująca. Trzeba było działać.”
Z kolei Kalvin Soiresse z Ecolo dodaje: „Przy braku postępów w negocjacjach rządowych zdecydowaliśmy się wziąć sprawy w swoje ręce, aby instytucje działały na korzyść mieszkańców.”
Krytyka ze strony liberałów
Partia MR, która od początku sprzeciwia się tej inicjatywie, uważa, że jest to działanie jednostronne i podważa potrzebę dialogu. „To powinno być elementem kompleksowego porozumienia w ramach rządu. Wybieranie symbolicznych projektów bez podjęcia rozmów jest błędem” – krytykuje przedstawiciel MR.
Dyskusje nad projektem potęgują napięcia między koalicjantami. Zwłaszcza, że PS odrzuciła możliwość współpracy z N-VA, co skutecznie zablokowało negocjacje w czerwcu ubiegłego roku.
Inne sporne kwestie
Siatka czynszów to nie jedyny temat, który wywołuje kontrowersje. Tego samego dnia parlament brukselski uznał za zasadną propozycję Groen dotyczącą zakazu rytualnego uboju bez uprzedniego ogłuszenia. Dla PS, która już wcześniej zmagała się z podziałami w tej sprawie, temat ten jest szczególnie wrażliwy. Groen podkreśla, że chciałby, aby dyskusja nad zakazem stała się częścią przyszłych negocjacji rządowych.
Napięcia w parlamencie i brak porozumienia
Obecne działania parlamentarzystów mogą zapoczątkować serię sporów, w których decyzje będą podejmowane w oparciu o zmienne większości. Ten „parlamentarny aktywizm” sygnalizuje chęć wykorzystania instytucji do rozwiązania problemów, które w normalnych warunkach wymagałyby ustaleń rządowych. „Ponieważ formatorzy nie są w stanie ruszyć z miejsca, my decydujemy się działać” – podsumował Casier.
Czy takie działania przyniosą oczekiwane rezultaty, czy też pogłębią polityczne podziały w Brukseli? Jedno jest pewne: najbliższe miesiące przyniosą nowe wyzwania zarówno w kwestii kontroli czynszów, jak i innych kontrowersyjnych projektów legislacyjnych.