Rada ministrów przyjęła w piątek projekt ustawy autorstwa ministra pracy Davida Clarinvala, który wprowadza znaczące zmiany w zasadach wykonywania dobrowolnych nadgodzin. Nowe przepisy zakładają możliwość przepracowania do 360 godzin nadliczbowych rocznie bez konieczności podawania przyczyny oraz bez prawa do odbioru dni wolnych. Regulacje mają wejść w życie 1 kwietnia 2026 r.
Jednolity system dla wszystkich branż
Zgodnie z projektem dobrowolne nadgodziny nie będą wliczane do wewnętrznego limitu czasu pracy, co stanowi istotne odejście od obecnych zasad. Nowy model obejmie wszystkie sektory gospodarki i ma zapewnić większą elastyczność zarówno pracownikom, jak i pracodawcom.
Oddzielne zasady przewidziano dla branży gastronomiczno-hotelarskiej (Horeca), gdzie dotychczasowy limit 360 dobrowolnych nadgodzin zostanie zwiększony do 450 godzin rocznie. Sektor od dawna zmaga się z brakami kadrowymi oraz gwałtownymi wahaniami sezonowymi, co – zdaniem ustawodawców – uzasadnia podniesienie pułapu.
Ograniczenia dla pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze
Reforma wprowadza też ograniczenia dotyczące osób uprawnionych. Możliwość wykonywania dobrowolnych nadgodzin zostanie zarezerwowana dla pracowników pełnoetatowych oraz tych zatrudnionych w niepełnym wymiarze, którzy mają co najmniej trzyletni staż pracy u danego pracodawcy. Dodatkowo przepisy wymagają, aby w przedsiębiorstwie występowało tymczasowe zwiększone zapotrzebowanie na pracę.
Warunek trzyletniego doświadczenia dla pracowników niepełnoetatowych ma ograniczyć ryzyko nadużyć i zapewnić, że z nowej elastyczności skorzystają przede wszystkim osoby silnie związane z firmą.