Brukselski przewoźnik publiczny STIB/MIVB przedstawił kontrowersyjny projekt zagospodarowania terenu przy placu Saint-Lambert na Laeken. Plan zakłada utworzenie tymczasowej zajezdni tramwajowej i strefy parkingowej, co wiąże się z wycinką 197 drzew rosnących na tym obszarze. Konsultacje społeczne potrwają do 13 listopada, a projekt już teraz budzi pytania o równowagę między rozwojem infrastruktury transportowej a ochroną miejskiej przyrody.
Publiczne postępowanie konsultacyjne dotyczące planów STIB/MIVB na tzw. terenach Sobieski – położonych między placem Saint-Lambert a wjazdem do tunelu tramwajowego – ruszyło kilka dni temu. Przewoźnik planuje przekształcić ten teren w zaplecze operacyjne dla tramwajów, łączące funkcję magazynową z miejscem postoju pojazdów. Lokalizacja ta ma znaczenie strategiczne dla obsługi północnej części brukselskiej sieci tramwajowej.
Powrót do pierwotnego przeznaczenia terenu
W dokumentacji złożonej wraz z wnioskiem o pozwolenie urbanistyczne STIB/MIVB argumentuje, że projekt „pozwoli przywrócić miejscu jego pierwotne przeznaczenie z czasów, gdy funkcjonowały tu tramwaje podmiejskie”. Jak wyjaśnia rzecznik przewoźnika Laurent Vermeersch w rozmowie z portalem Bruzz, teren ten stał się nieużytkiem po przeniesieniu przystanku tramwajowego związanego z organizacją Wystawy Światowej w 1958 roku. Od tamtej pory pozostawał on niezagospodarowany, stopniowo zarastając roślinnością.
Obszar, do którego dojeżdżają tramwaje linii 7 i 19, znajduje się obecnie w znacznej odległości od czynnych zajezdni. Według dokumentacji projektowej „strategiczne położenie na skrzyżowaniu kilku korytarzy komunikacyjnych umożliwi zatrzymywanie się tam tramwajów w celach operacyjnych”. Przewidziano między innymi miejsce rozpoczęcia służby przez personel, punkt ewakuacji pojazdów w razie awarii, a także pętlę końcową i przestrzeń do parkowania tramwajów.
Infrastruktura z recyklingu dla pracowników
W zakresie infrastruktury zaplecza STIB/MIVB planuje wykorzystać ponownie sześć kontenerów pochodzących z budowy linii metra 3. Ma to ograniczyć zarówno koszty inwestycji, jak i jej wpływ na środowisko, wpisując się w zasady gospodarki obiegu zamkniętego.
Zwiększona przepustowość podczas dużych wydarzeń
Kluczowym argumentem przemawiającym za projektem jest możliwość „wprowadzenia do ruchu większej liczby tramwajów w okresach wzmożonego ruchu pasażerskiego”, zwłaszcza podczas imprez organizowanych w kompleksie Heysel i w Palais 12/ING Arena. Laurent Vermeersch podkreśla, że spółka dysponuje już ponad 400 tramwajami, a kolejne są w produkcji. Obecne zajezdnie osiągnęły pełne obłożenie, co utrudnia zarządzanie flotą w momentach największego natężenia ruchu.
Z tego względu obszar w pobliżu przystanku Saint-Lambert uznano za optymalne miejsce do tymczasowego przechowywania tramwajów gotowych do obsługi dodatkowych kursów podczas dużych wydarzeń masowych.
Kontrowersyjna wycinka niemal 200 drzew
Najwięcej emocji wzbudza planowana wycinka 197 drzew. STIB/MIVB powołuje się na wyniki badania oddziaływania na środowisko, z którego wynika, że drzewa te są „podatne na uszkodzenia”, ponieważ rosną na starym podsypie kolejowym, a nie w naturalnym gruncie, co wpływa na ich stabilność i żywotność.
Przewoźnik odwołuje się również do wyroku Rady Stanu z 2015 roku, który stanowi, że budowa infrastruktury tramwajowej nie podlega tym samym ograniczeniom planistycznym dotyczącym terenów zielonych, jak inne inwestycje. To rozstrzygnięcie ma dla STIB/MIVB kluczowe znaczenie w kontekście dopuszczalności realizacji projektu mimo jego wpływu na środowisko.
Tymczasowe rozwiązanie o wysokich kosztach
Konsultacje społeczne potrwają do 13 listopada, a mieszkańcy mogą w tym czasie zgłaszać swoje uwagi. Jak przyznaje rzecznik STIB/MIVB, lokalizacja Saint-Lambert nie była pierwszym wyborem spółki – idealnym miejscem byłby kompleks Heysel, lecz niepewność co do jego przyszłego zagospodarowania uniemożliwia obecnie podjęcie tam inwestycji. Dlatego projekt na Laeken ma charakter tymczasowy, choć jego koszt szacowany jest na 5–7 milionów euro.
Planowana inwestycja doskonale obrazuje napięcie między potrzebami rozwoju transportu publicznego a ochroną miejskiej zieleni. W nadchodzących tygodniach mieszkańcy Laeken oraz organizacje ekologiczne będą mogli wyrazić swoje opinie, co może wpłynąć na ostateczną decyzję w sprawie realizacji projektu.