Niderlandzki gigant piwowarski Heineken ogłosił we wtorek, że w ramach reorganizacji przedsiębiorstwa zlikwiduje 400 stanowisk pracy w swojej głównej siedzibie w Amsterdamie. To kolejny sygnał, że jeden z największych producentów piwa na świecie przechodzi przez trudny okres wymagający głębokich przekształceń organizacyjnych. Decyzja dotyczy znaczącej części załogi centrali, gdzie obecnie zatrudnionych jest około 1 750 osób.
Kierownictwo koncernu zapowiada, że proces redukcji zostanie przeprowadzony z poszanowaniem pracowników, którym zapewnione zostanie wsparcie w tym trudnym czasie. Jednocześnie firma podkreśla, że celem reorganizacji jest stworzenie bardziej elastycznej i efektywnej struktury, lepiej dostosowanej do współczesnych wyzwań rynkowych.
Skala i charakter planowanych zwolnień
Likwidacja 400 etatów oznacza, że niemal jedna czwarta pracowników centrali straci pracę lub będzie musiała zaakceptować przeniesienie na inne stanowiska. Nie wszystkie funkcje zostaną całkowicie zlikwidowane – część z nich zostanie przeniesiona za granicę, zgodnie z globalną strategią rozproszenia funkcji korporacyjnych.
„Zdajemy sobie sprawę, że te zmiany będą miały wpływ na naszych pracowników, i zobowiązujemy się do wspierania ich w tym procesie z troską i szacunkiem” – oświadczył dyrektor generalny Heinekena, Dolf van den Brink. Takie zapewnienie, choć standardowe, ma znaczenie w kontekście niderlandzkiego prawa pracy, które szczegółowo reguluje procedury zwolnień grupowych.
Strategia rozwoju centrum usług biznesowych
Reorganizacja ma na celu stworzenie „bardziej elastycznej i uproszczonej struktury”, która umożliwi szybsze reagowanie na zmieniające się warunki rynkowe i zwiększy efektywność operacyjną koncernu. Heineken chce w ten sposób obniżyć koszty funkcjonowania przy zachowaniu konkurencyjności na globalnym rynku piwa.
Jednym z filarów nowej strategii ma być rozwój działu Heineken Business Services (HBS). Już w maju tego roku spółka zapowiedziała utworzenie nowego centrum usług w Hyderabadzie w Indiach. Przenoszenie części funkcji korporacyjnych do lokalizacji o niższych kosztach pracy to coraz częstsza praktyka międzynarodowych koncernów, które szukają oszczędności w obliczu spowolnienia gospodarczego.
HBS ma przejąć zadania w obszarach takich jak finanse, kadry, IT czy obsługa klienta, działając w formule centralnego centrum usług dla wielu rynków jednocześnie. Indie, dzięki dużej liczbie wykwalifikowanych, anglojęzycznych pracowników, przy relatywnie niskich kosztach zatrudnienia, są jednym z najatrakcyjniejszych kierunków dla tego typu inwestycji.
Belgijska filia bez zmian
Dla mieszkańców Belgii ważną informacją jest to, że lokalna filia Heinekena – Alken-Maes – nie zostanie objęta planowaną reorganizacją. Jak ustaliła agencja Belga, belgijski oddział, zatrudniający ponad 600 osób, nie jest zagrożony redukcjami.
Alken-Maes, producent takich marek jak Maes, Grimbergen czy Affligem, pozostaje jednym z kluczowych podmiotów koncernu w regionie. Brak planowanych zwolnień może świadczyć o stabilnej pozycji belgijskiej filii i jej dobrej rentowności, co odróżnia ją od bardziej obciążonej kosztowo centrali w Amsterdamie.
Szerszy kontekst branżowy
Decyzja Heinekena wpisuje się w trudny okres dla światowego przemysłu piwowarskiego. Branża zmaga się z rosnącymi kosztami energii i surowców, presją inflacyjną oraz zmianą preferencji konsumentów, którzy coraz częściej sięgają po piwa rzemieślnicze i napoje bezalkoholowe. Dodatkowo wiele krajów wprowadza bardziej restrykcyjne regulacje dotyczące reklamy i sprzedaży alkoholu.
W efekcie duże koncerny, takie jak Heineken, są zmuszone do przeglądu swoich struktur i poszukiwania sposobów na poprawę efektywności. Dla pracowników objętych zwolnieniami nadchodzące miesiące będą trudnym okresem niepewności, mimo że niderlandzkie prawo pracy zapewnia im stosunkowo szeroką ochronę i możliwość skorzystania z programów wsparcia.
Pozostaje pytanie, czy obecna reorganizacja wystarczy, by przywrócić koncernowi dynamikę wzrostu, czy też jest jedynie początkiem głębszych zmian, które mogą w przyszłości objąć kolejne rynki i segmenty działalności.