System refundowanych konsultacji psychologicznych w Belgii odnotowuje bezprecedensowy wzrost zainteresowania – potwierdzają to najnowsze dane Chrześcijańskich Kas Chorych. Od momentu wprowadzenia reformy w 2019 roku niemal pół miliona osób skorzystało z usług psychologów objętych konwencją z narodowym instytutem zdrowia. Badanie, oparte na danych 4,6 miliona członków instytucji i odpowiednio zważone, by odzwierciedlać całą populację Belgii, przedstawia pierwszy kompleksowy bilans reformy opieki psychologicznej pierwszego rzędu. Mimo wyraźnych sukcesów system wciąż boryka się z istotnymi różnicami terytorialnymi w dostępie do specjalistów.
Potrzeby w zakresie zdrowia psychicznego w Belgii rosły od dawna, choć pandemia COVID-19 uwypukliła ich skalę. W odpowiedzi na narastające problemy w 2019 roku wprowadzono szeroką reformę mającą na celu zwiększenie dostępności usług psychologicznych. Pierwsza konwencja umożliwiła częściowy zwrot kosztów terapii dla dorosłych w wieku 18–64 lat i została zawarta między INAMI/RIZIV (Narodowym Instytutem Ubezpieczenia Chorobowego i Inwalidzkiego) a sieciami zdrowia psychicznego.
Rozszerzenie reformy na wszystkie grupy wiekowe
Dramatyczne skutki lockdownu dla dzieci, młodzieży i osób starszych pokazały, że oferta wsparcia psychologicznego wymagała znaczącego poszerzenia. W 2021 roku system został rozszerzony na całą populację – każdy mieszkaniec Belgii może obecnie skorzystać z ośmiu sesji u psychologa objętego konwencją w ramach wsparcia psychologicznego, a w przypadku leczenia strukturalnego limit rośnie do dwudziestu sesji rocznie. Jednocześnie liczba sieci zdrowia psychicznego została dostosowana do potrzeb poszczególnych prowincji.
Ważnym elementem reformy stało się organizowanie opieki jak najbliżej rzeczywistych potrzeb pacjentów, w tzw. „miejscach zaczepienia” – domach opieki, ośrodkach pomocy społecznej CPAS/OCMW, szkołach czy innych instytucjach. Takie lokalizacje, choć formalnie nie należą do sektora zdrowia psychicznego, pozwalają na kontakt specjalistów z pacjentami w znanym i dostępnym środowisku, co ma redukować bariery w dostępie do pomocy.
Spektakularny wzrost korzystania z usług
Wyniki badania Chrześcijańskich Kas Chorych są jednoznaczne. Między 2022 a 2024 rokiem liczba osób korzystających z konsultacji psychologicznych objętych konwencją wzrosła ponad dwuipółkrotnie. W ujęciu piętnastoletnim liczba osób korzystających wyłącznie z pomocy psychologa lub psychiatry, bez wspomagania farmakologicznego, zwiększyła się czterokrotnie. Jednocześnie odsetek populacji objętej ambulatoryjną opieką refundowaną u psychologa lub psychiatry wzrósł z 3,1 procent w 2010 roku do 7,8 procent w 2024 roku.
„Ten wzrost można jednoznacznie przypisać wprowadzeniu refundacji konsultacji psychologicznych” – podkreśla Elise Derroitte, wiceprezes Chrześcijańskich Kas Chorych. „Korzystanie z konsultacji psychiatrycznych lub połączenie opieki psychiatrycznej i psychologicznej zmieniło się nieznacznie – z 3,1 procent w 2010 roku do 3,4 procent w 2024 roku. Natomiast odsetek osób korzystających z konsultacji psychologicznych zaczął rosnąć już w 2017 roku, gdy nasza instytucja wprowadziła refundację przez ubezpieczenie uzupełniające. Trend ten jeszcze przyspieszył po wdrożeniu reformy” – dodaje.
Znaczące różnice regionalne w dostępie do specjalistów
Trzydzieści dwie lokalne sieci zdrowia psychicznego otrzymały środki dostosowane do potrzeb swoich społeczności. Badanie przeprowadzone przez Sciensano dostarcza cennego obrazu zróżnicowania potrzeb psychologicznych w kraju poprzez wskaźnik GHQ 2+, który pokazuje odsetek osób doświadczających stresu psychologicznego.
Różnice między regionami są znaczące. Bruksela wykazuje jeden z najwyższych poziomów stresu w kraju – 39 procent populacji przekracza próg GHQ 2+. Dla porównania, w Brabancji Flamandzkiej wskaźnik ten wynosi 27 procent. Stolica dysponuje jednak największą liczbą specjalistów działających w ramach konwencji – 79 praktyków na 100 tysięcy mieszkańców. Liczba wykonanych świadczeń sięga 18 na 100 mieszkańców, co pokazuje wysoką mobilizację systemu. W 2024 roku 3 procent mieszkańców Brukseli skorzystało z co najmniej jednej konsultacji psychologicznej objętej konwencją.
Hainaut – przykład niedostatecznego pokrycia potrzeb
Na drugim biegunie znajdują się prowincje, w których mobilizacja systemu jest ograniczona mimo dużego zapotrzebowania. Hainaut to najbardziej wyrazisty przykład tej dysproporcji – 38 procent mieszkańców doświadcza tam wysokiego poziomu stresu psychologicznego, a mimo to liczba świadczeń w 2024 roku była najniższa w kraju i wyniosła zaledwie 11 na 100 mieszkańców.
W prowincji pracuje jedynie 451 specjalistów objętych konwencją, czyli 34 na 100 tysięcy mieszkańców – to najniższy wskaźnik w Belgii. Tylko 29 procent uprawnionych do wykonywania zawodu specjalistów podpisało konwencję. „Mimo to średnia liczba świadczeń przypadających na jednego psychologa jest najwyższa, co wskazuje na duże obciążenie pracą” – zauważa Derroitte. Z systemu skorzystało tam jedynie 2 procent populacji, znacznie poniżej średniej krajowej, co unaocznia nierównowagę między potrzebami a realną dostępnością pomocy.
Rosnące znaczenie „miejsc zaczepienia”
Raport wskazuje również na rosnące zaangażowanie psychologów objętych konwencją w pracę z dziećmi i młodzieżą – odpowiedź na gwałtowny wzrost potrzeb w tej grupie wiekowej. Jednocześnie coraz większą rolę odgrywają tzw. miejsca zaczepienia – organizacja opieki pierwszego kontaktu w szkołach, ośrodkach CPAS/OCMW, domach opieki czy nawet w jednostkach penitencjarnych.
W 2024 roku te alternatywne lokalizacje odpowiadały już za 22 procent wszystkich świadczeń objętych konwencją, podczas gdy gabinety prywatne – za 58 procent. Dla porównania, w 2022 roku było to odpowiednio 8 i 78 procent. „Widać wyraźnie, że reforma spełnia jeden z kluczowych celów – poprawia dostęp do pomocy dla grup najbardziej narażonych, takich jak młodzież, kobiety czy osoby w trudnej sytuacji finansowej” – dodaje Derroitte.
Perspektywy rozwoju i potrzeba dalszych dostosowań
Analiza Chrześcijańskich Kas Chorych potwierdza, że system konwencji dla opieki psychologicznej pierwszego rzędu rozwija się dynamicznie. Zwiększył się dostęp do terapii dla grup wcześniej wykluczonych, a dywersyfikacja miejsc konsultacji poprawiła dostępność usług. Widać również zmianę w strukturze leczenia – coraz więcej pacjentów trafia do psychologów bez wcześniejszej historii terapii, co sugeruje, że system pełni funkcję wczesnej interwencji.
Jednak utrzymujące się różnice regionalne wskazują na konieczność dalszych działań. „Musimy lepiej dopasować system do potrzeb pacjentów, zwłaszcza w regionach mniej uprzywilejowanych. Warto rozważyć większą elastyczność w liczbie sesji – obecnie limit ośmiu spotkań rocznie w ramach wsparcia i dwudziestu w ramach leczenia może być niewystarczający w przypadkach długotrwałego stresu” – podkreśla Derroitte.
„Szkoda, że nie można skorzystać z pomocy specjalisty, choćby na kilka sesji więcej, kiedy naprawdę się tego potrzebuje, tylko dlatego, że wykorzystało się limit” – dodaje.
Reforma opieki psychologicznej w Belgii pokazuje, jak przemyślane zmiany systemowe mogą znacząco zwiększyć dostępność wsparcia. Nadal jednak potrzebne są korekty – zwłaszcza w zakresie równomiernego pokrycia terytorialnego i większej elastyczności, które pozwolą jeszcze skuteczniej odpowiadać na rosnące potrzeby społeczne.