Pracownicy służby więziennej zakończyli protest po wstępnych ustaleniach z kierownictwem, jednak ostateczne porozumienie wymaga dalszych negocjacji.
Strajk w zakładzie karnym w Gandawie, który rozpoczął się w niedzielę o godzinie 22:00, został we wtorek po południu zawieszony. Po rozmowach z dyrekcją placówki związki zawodowe zdecydowały o nieprzedłużaniu akcji i personel wrócił do pracy.
Choć protest został czasowo przerwany, strony muszą jeszcze uzgodnić szczegóły ostatniej propozycji przedstawionej przez dyrekcję generalną. Kolejna runda rozmów zaplanowana jest na piątek i to od niej zależeć będzie definitywne zakończenie sporu.
Związki zawodowe podkreślają, że kluczowe problemy pozostają nierozwiązane. Pierwszym jest chroniczny niedobór kadry, który wpływa na bezpieczeństwo i warunki pracy. Drugim – przeludnienie w zakładach karnych, dodatkowo pogarszające sytuację zarówno pracowników, jak i osadzonych.
Sytuacja w Gandawie odzwierciedla szersze trudności belgijskiego systemu penitencjarnego, gdzie kwestie kadrowe i infrastrukturalne od lat są przedmiotem negocjacji między administracją a personelem. Tymczasowe zawieszenie strajku pokazuje gotowość obu stron do dalszego dialogu, ale rozwiązanie konfliktu będzie wymagało całościowego podejścia do problemów systemowych.
Piątkowe rozmowy mogą okazać się przełomowe nie tylko dla funkcjonowania więzienia w Gandawie, lecz także stanowić punkt odniesienia przy rozwiązywaniu podobnych sporów w innych placówkach w Belgii.