We wtorek rano w kanale morskim Bruksela-Skalda, znanym także jako kanał Willebroeck, odnaleziono ciało mężczyzny. Zwłoki unosiły się na wodzie w rejonie nabrzeża des Usines, niedaleko skweru Jules De Trooz w Brukseli. Informację tę potwierdził Walter Derieuw, rzecznik brukselskiej straży pożarnej.
Około godziny 10:30 policja poinformowała służby ratunkowe o zauważeniu ciała na powierzchni kanału. Na miejsce wezwano nurków straży pożarnej, którzy wydobyli zwłoki i przetransportowali je na brzeg, gdzie oczekiwał lekarz sądowy. Cała procedura została przeprowadzona zgodnie z obowiązującymi standardami, aby zapewnić właściwe zabezpieczenie dowodów i zachowanie materiału biologicznego niezbędnego do dalszych badań.
Na obecnym etapie nie ustalono jeszcze okoliczności śmierci. Prokuratura wszczęła formalne śledztwo mające na celu identyfikację ofiary oraz ustalenie przyczyn zgonu. Dochodzenie obejmie analizę medyczno-sądową zwłok, a także badanie czynników, które mogły doprowadzić do znalezienia ciała w kanale.
Kanał morski Bruksela-Skalda jest ważnym elementem infrastruktury wodnej regionu, łączącym stolicę z portem w Antwerpii. Ze względu na jego przebieg przez gęsto zurbanizowane tereny oraz znaczenie transportowe, przypadki odkrycia zwłok w tym akwenie wymagają wyjątkowo dokładnego dochodzenia.
Śledczy skupią się na ustaleniu tożsamości zmarłego przy wykorzystaniu baz danych osób zaginionych oraz badań identyfikacyjnych. Równolegle prowadzone będą działania mające na celu odtworzenie ostatnich godzin życia ofiary i wyjaśnienie okoliczności jej obecności w kanale. Analizy obejmą zarówno możliwość nieszczęśliwego wypadku, jak i inne scenariusze, które będą szczegółowo weryfikowane przez organy ścigania.