Mieszkaniec prowincji Antwerpia dokonał w piątek wieczorem makabrycznego odkrycia na skraju pola kukurydzy w miejscowości Meer. Znalezione ciało było zakopane w ziemi na głębokości około metra. Pisaliśmy o tym w tym artykule.
Odkrycie przy granicy z Holandią
Dramatyczne zdarzenie miało miejsce w piątek około godziny 20:30 na drodze Scheurdekousweg w Meer koło Hoogstraten, w obszarze wiejskim tuż przy granicy holenderskiej. Miejscowy rolnik, który prosił o zachowanie anonimowości, zauważył coś niepokojącego w miejscu, gdzie betonowa droga tworzy ostry zakręt.
„Zobaczyłem ślad i chciałem sprawdzić, co narobili intruzi” – opowiada mężczyzna. „Naprawdę często znajdujemy śmieci, worki z odpadami i inne nielegalne wysypiska na naszych polach. Zawsze staramy się je dobrze posprzątać. Ale ten ślad kończył się na piaszczystym miejscu po lewej stronie na skraju lasu. Od razu zwróciło mi to uwagę, że coś tu nie gra.”
Doświadczony rolnik od razu zorientował się, że z gruntem dzieje się coś nienaturalnego. „Jako rolnik wiesz przecież, że górna warstwa to czarna ziemia, a pod nią znajduje się warstwa gliny. Ale na czarnej ziemi leżała spora ilość gliny. Pomyślałem sobie – co oni tu znowu narobili?”
Przerażające odkrycie
Początkowo mężczyzna próbował zbadać grunt gołymi rękami. „Ziemia była całkowicie luźna. To nie jest normalne. Pojechałem więc do domu po łopatę. Myślałem, że może są tam zakopane woreczki z narkotykami czy coś w tym rodzaju. W tej okolicy dzieją się różne dziwne rzeczy. Zacząłem kopać i mniej więcej na metrowej głębokości natrafiłem na coś. Natychmiast przestałem kopać i zadzwoniłem na policję.”
Rolnik czekał na przybycie funkcjonariuszy lokalnej policji, po czym wspólnie wznowili prace. „Kopaliśmy, aż odsłoniliśmy górną część czaszki i ramię. Wtedy natychmiast przerwaliśmy i policja powiadomiła kolegów. Ja musiałem od razu opuścić to miejsce. Nie jestem nawet w stanie powiedzieć, czy to był mężczyzna, czy kobieta” – relacjonuje świadek.
Śledztwo w sprawie zabójstwa
Prokuratura w Antwerpii potwierdziła w sobotę popołudniu te informacje, nie podając jednak dalszych szczegółów dotyczących tożsamości zmarłego ani okoliczności śmierci. „Mogę jedynie potwierdzić, że znaleziono zwłoki i że na miejsce udali się lekarz sądowy oraz technicy z laboratorium” – powiedziała rzeczniczka prokuratury Lieselotte Claessens. „Wyznaczono sędziego śledczego do sprawy zabójstwa.”
Wydobycie ciała odbyło się jeszcze w piątek wieczorem z wykorzystaniem sprzętu służb ratowniczych. W sobotę na miejsce przybyła policja federalna z liczną ekipą, aby przeszukać okolicę w poszukiwaniu ewentualnych innych śladów. Do akcji wykorzystano również drony. Obszar pozostawał zamknięty przez cały sobotni poranek.
Odosobniona lokalizacja
Ktokolwiek przewiózł ofiarę w to miejsce, wyraźnie miał na celu ukrycie ciała tak, aby nigdy nie zostało odnalezione. Rolnik jest przekonany, że sprawcy niemal na pewno by się to udało. „Gdyby ta kukurydza nie została zdeptana, nikt nigdy nie przyszedłby tu szukać. Tej osoby nigdy by nie wydobyli, jestem tego całkiem pewny. To miejsce jest dość odludne, a na skraju tego lasu nikomu nie przyszłoby do głowy, żeby zacząć grzebać w ziemi.”
Według nielicznych rolników mieszkających w tym odizolowanym obszarze na przedmieściach, w pobliżu autostrady E19, często dochodzi tu do nielegalnych działań. „Nielegalne wysypiska śmieci, sprawy związane z narkotykami, ludzie przychodzą tu załatwiać swoje potrzeby między kukurydzą – naprawdę można tu natknąć się na wszystko. Myślę, że tu powstaje też sporo dzieci. Ale na zwłoki jeszcze nigdy się nie natknęliśmy” – komentują mieszkańcy.