Belgijski sektor opieki nad dziećmi przeżywa znaczącą transformację strukturalną, charakteryzującą się systematycznym spadkiem liczby opiekunów domowych przy jednoczesnym wzroście liczby miejsc w instytucjonalnych żłobkach. Organizacja pracodawców Unizo alarmuje, że niemal jeden na trzech pracodawców boryka się z pracownikami, którzy ograniczają swoje zaangażowanie zawodowe z powodu problemów związanych z opieką nad dziećmi.
Dane statystyczne Agencji Opgroeien dokumentują skalę zachodzących zmian w systemie opieki. W 2024 roku funkcjonowało 20.680 miejsc u opiekunów domowych, co oznacza dramatyczny spadek w porównaniu z 31.274 miejscami sprzed dekady. Ta tendencja spadkowa, obserwowana konsekwentnie przez ostatnie dziesięć lat, odzwierciedla głębsze przemiany demograficzne i społeczne wpływające na sektor opieki nad dziećmi.
Kompensację dla zmniejszającej się liczby opiekunów domowych stanowi dynamiczny rozwój instytucjonalnej opieki żłobkowej. Liczba miejsc w żłobkach wzrosła z 56.497 w 2014 roku do 65.626 w 2024 roku, co w dużej mierze równoważy utratę miejsc w opiece domowej. Całkowita liczba miejsc opieki nad dziećmi utrzymuje się na stabilnym poziomie około 93.000 przez ostatnie trzy lata, co wskazuje na efektywność restrukturyzacji sektora.
Caroline Audoor, rzeczniczka organizacji Ferm zrzeszającej 1.400 opiekunów domowych, wskazuje na kluczowe czynniki stojące za tym trendem. Największym problemem pozostaje niekorzystny bilans demograficzny – liczba odchodzących, doświadczonych opiekunów przewyższa napływ nowych kandydatów. Pokolenie sześćdziesięciolatków osiąga wiek emerytalny, a chętnych do podjęcia tej działalności jest zbyt mało.
Problemy rekrutacyjne w tym sektorze odzwierciedlają ogólne trudności rynku pracy w Belgii: konkurencję o wykwalifikowaną siłę roboczą, zmianę preferencji zawodowych czy ewolucję struktury rodziny. Dodatkowym wyzwaniem jest negatywny wizerunek medialny opiekunów domowych w ostatnich latach, co utrudnia pozyskiwanie nowych kandydatów.
Audoor podkreśla, że część rodziców nadal preferuje kameralną atmosferę opieki rodzinnej jako alternatywę dla dużych żłobków, co potwierdza potrzebę utrzymania różnorodnych form opieki nad dziećmi.
Różnice ideologiczne między partiami rządzącymi we Flandrii wyraźnie przekładają się na politykę w tym obszarze. Podczas formowania rządu flamandzkiego N-VA popierała wzmacnianie wsparcia dla opiekunów domowych, podczas gdy Vooruit stawiała na rozwój profesjonalnych żłobków. Kompromis znalazł odzwierciedlenie w umowie koalicyjnej, przewidującej poprawę statusu prawnego opiekunów domowych i lepsze zabezpieczenie finansowe, zwłaszcza w okresach bez dzieci pod opieką.
Minister opieki społecznej Caroline Gennez z Vooruit deklaruje dalsze prace nad statusem prawnym opiekunów domowych, jednocześnie wspierając rozwój wszystkich form opieki, pod warunkiem zachowania wysokich standardów jakości. Takie podejście wskazuje na szansę ponadpartyjnego porozumienia.
Reformy napotykają jednak bariery biurokratyczne. Poprzedni rząd przewidział premię renowacyjną w wysokości 3.000 euro dla opiekunów domowych na dostosowanie pomieszczeń do potrzeb dzieci, lecz minister Gennez wstrzymuje się z jej przyznaniem do czasu rozstrzygnięcia kwestii podatkowych przez federalnego ministra finansów Jana Jambona z N-VA.
Oczekiwania pracodawców dotyczące poprawy dostępności opieki nad dziećmi odzwierciedlają szersze wyzwania demograficzne i gospodarcze Belgii. Unizo dokumentuje bezpośredni wpływ braków kadrowych i miejsc opieki na produktywność gospodarczą – wielu pracodawców odczuwa skutki problemów pracowników z zapewnieniem opieki dla dzieci.
Długofalowe konsekwencje zmian w sektorze opieki wykraczają poza bieżącą organizację, wpływając na rynek pracy, decyzje rodzinne i rozwój zasobów ludzkich. To, jak skutecznie uda się zrównoważyć system między opieką domową a instytucjonalną, będzie kluczowe dla zdolności Belgii do odpowiedzi na rosnące potrzeby społeczne przy zachowaniu jakości i różnorodności usług.