Policja drogowa w Antwerpii ujawniła niepokojące wyniki kontroli branży taksówkarskiej. Z 51 skontrolowanych pojazdów aż 27 funkcjonowało z naruszeniem przepisów – to ponad połowa wszystkich sprawdzonych przypadków.
Jak wyglądała kontrola? Anonimowe kursy i „tajemniczy klient”
Akcja przeprowadzona została podczas dwóch ostatnich weekendów lipca przez inspektorów policji drogowej odpowiedzialnych za transport osobowy i towarowy. Wspierały ich jednostki federalne oraz lokalne posterunki, co pozwoliło na szeroką koordynację działań.
Kontrole przybrały formę anonimowych kursów – policjanci incognito wsiadali do taksówek na popularnych postojach, aby ocenić jakość i legalność usług w rzeczywistych warunkach. Dzięki metodzie „tajemniczego klienta” funkcjonariusze zyskali wgląd w realne zachowania kierowców, bez uprzedzenia i możliwości przygotowania się do kontroli.
Jakie nieprawidłowości ujawniono?
Łącznie wykryto aż 61 naruszeń – 35 z nich dotyczyło bezpośrednio przepisów regulujących działalność taksówkarską, a 26 było wykroczeniami z zakresu prawa drogowego.
Najczęstsze problemy to brak użycia taksometru – kluczowego elementu przejrzystego rozliczania z klientami – oraz prowadzenie pojazdu podczas rozmów telefonicznych, co stwarzało zagrożenie dla pasażerów i innych uczestników ruchu. Wykryto także przypadki nielegalnego wynajmu pojazdów osobom trzecim oraz kursy wykonywane przez auta bez obowiązkowego wyposażenia technicznego.
Surowe sankcje dla nieuczciwych kierowców
W odpowiedzi na poważne wykroczenia służby zdecydowały się na radykalne środki: cztery pojazdy zostały odholowane lub unieruchomione, a czterem kierowcom odebrano prawo jazdy na dwa tygodnie.
To nie tylko kara indywidualna, ale również wyraźny sygnał dla całej branży – standardy legalności i bezpieczeństwa będą rygorystycznie egzekwowane. Policja podkreśla, że działania te mają także wymiar prewencyjny i edukacyjny.
Potrzeba zmian w branży i przepisach
Skala wykrytych nieprawidłowości wskazuje na systemowe problemy w sektorze taksówkarskim. Ponad 50-procentowy wskaźnik naruszeń budzi pytania o skuteczność nadzoru oraz świadomość prawną kierowców. Może to również świadczyć o świadomym łamaniu zasad w celu zwiększenia zysków.
Nieuczciwe praktyki zaniżają jakość usług i podważają zaufanie pasażerów. Jednocześnie tworzą nierówną konkurencję wobec przewoźników działających zgodnie z przepisami. Władze zapowiadają dalsze kontrole oraz ewentualne zaostrzenie przepisów regulujących branżę.