Międzynarodowe zespoły badawcze intensyfikują prace nad zrozumieniem mechanizmów tzw. długotrwałego COVID (long COVID) – zespołu objawów utrzymujących się przez wiele tygodni lub miesięcy po przebyciu infekcji koronawirusowej. Według danych francuskiej agencji Santé publique France, pod koniec 2022 roku dotyczył on około 4% dorosłej populacji we Francji. Wśród objawów dominują przewlekłe zmęczenie, zaburzenia neurologiczne, problemy z oddychaniem oraz nawracające bóle głowy.
Przełomowe badania zespołu Instytutu Pasteura, opublikowane 22 lipca na łamach prestiżowego czasopisma Nature Communications, dostarczyły nowych dowodów na trwały wpływ SARS-CoV-2 na centralny układ nerwowy. Naukowcy wykazali, że wirus może długo utrzymywać się w pniu mózgu i zakłócać funkcjonowanie neuronów – co może tłumaczyć występowanie objawów neurologicznych u pacjentów z long COVID.
W ramach eksperymentu badano wpływ infekcji na mózgi chomików przez 80 dni po ostrej fazie choroby. U zwierząt stwierdzono poważne zaburzenia ekspresji genów odpowiedzialnych za metabolizm i aktywność neuronów. Zmiany te przypominały te obserwowane w chorobach neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Parkinsona – zwłaszcza w obrębie szlaku dopaminergicznego.
Anthony Coleon, jeden z głównych autorów badania, zwrócił uwagę, że wirus może wpływać na produkcję dopaminy – kluczowego neuroprzekaźnika regulującego emocje i pamięć. To może wyjaśniać, dlaczego u wielu pacjentów z długotrwałym COVID pojawiają się objawy depresyjne, zaburzenia pamięci czy stany lękowe.
Co istotne, mimo że poziom replikacji wirusa w mózgu był niski, patogen utrzymywał zdolność zakażania nowych komórek. Może to świadczyć o jego obecności w formie subklinicznej i tłumaczyć przewlekły charakter objawów oraz ich oporność na standardowe leczenie objawowe.
Guilherme Dias de Melo, główny autor publikacji, podkreślił, że to pierwsze badania, które na modelu zwierzęcym dokumentują długoterminowe biologiczne skutki zakażenia SARS-CoV-2. Naukowcom udało się zidentyfikować zestaw genów, których działanie zostaje trwale zaburzone – co otwiera nowe możliwości badań nad terapiami ukierunkowanymi na ochronę neuronów dopaminergicznych.
Już wcześniejsze ustalenia WHO wskazywały na możliwą obecność wirusa w organizmie na długo po infekcji, zaburzenia w funkcjonowaniu układu odpornościowego oraz reakcje autoimmunologiczne u pacjentów z long COVID. Wnioski te zyskują na znaczeniu wobec globalnych skutków pandemii – według szacunków WHO pochłonęła ona 20 milionów istnień.
Odkrycia Instytutu Pasteura mają istotne znaczenie nie tylko dla nauki, ale i dla systemów ochrony zdrowia. Długotrwałe powikłania neurologiczne mogą stać się poważnym obciążeniem dla opieki zdrowotnej w nadchodzących latach. Zrozumienie biologicznych podstaw tych zaburzeń to krok w stronę opracowania skutecznych, celowanych terapii, których obecnie wciąż brakuje.
Kolejne etapy badań skupiają się na analizie mechanizmów prowadzących do dysfunkcji neuronalnej – w szczególności roli zapalenia neurogennego oraz możliwości interwencji farmakologicznej. Te prace mogą być kluczowe dla milionów osób na całym świecie, które zmagają się z trwałymi skutkami zakażenia koronawirusem. To również fundament pod przyszłe strategie terapeutyczne w neurologii ery postpandemicznej.