Sąd karny w Brukseli ogłosił wyroki w sprawie rozbicia międzynarodowej siatki zajmującej się przemytem civelles – młodych osobników węgorza europejskiego, który należy do gatunków ściśle chronionych. Dziesięć osób zostało skazanych na kary pozbawienia wolności od 24 do 46 miesięcy oraz grzywny w wysokości od 4 do 32 tysięcy euro.
Przestępczy proceder obejmował przemyt blisko 290 kilogramów młodych węgorzy, których wartość rynkowa sięga kilku tysięcy euro za kilogram. Civelles, uznawane za delikates w kuchni azjatyckiej, są towarem bardzo poszukiwanym na czarnym rynku. Ich pozyskiwanie i handel nimi są jednak zabronione przez międzynarodowe konwencje ochrony przyrody.
Śledztwo rozpoczęło się we Francji, gdzie władze natrafiły na ślady sieci pośredników pochodzenia azjatyckiego działających w regionie paryskim. Zorganizowana grupa przestępcza wykorzystywała różne europejskie porty lotnicze, w tym lotnisko w Zaventem, do wysyłki nielegalnego towaru, co skłoniło belgijskie służby celne do włączenia się w działania operacyjne.
Przełomowy moment nastąpił 24 lutego 2023 roku, kiedy na Brussels Airport funkcjonariusze przechwycili 18 walizek identycznie zapakowanych, gotowych do wylotu do Dohy. W bagażu znaleziono worki wypełnione wodą i civelles, chłodzone butelkami z lodem. Sześciu obywateli Malezji próbowało przemycić 140 kilogramów młodych węgorzy do Azji przez Katar i Wietnam. Łączna wartość ładunku została oszacowana na 400 tysięcy euro. Cała grupa została zatrzymana i trafiła do aresztu tymczasowego.
Kolejne działania śledczych w kwietniu 2023 roku doprowadziły do przeszukań w Antwerpii, podczas których zatrzymano trzech kolejnych podejrzanych oraz zabezpieczono 150 kilogramów civelles przetrzymywanych w napowietrzanych basenach. Dziesiątą osobę zatrzymano w czerwcu, kończąc operacyjną fazę śledztwa.
W trakcie procesów sąd uwzględnił powagę przestępstw przeciwko środowisku naturalnemu. W kilku przypadkach zastosowano częściowe zawieszenie wykonania kary, jednak większość oskarżonych została skazana na bezwzględne kary więzienia. Sąd podkreślił, że przemyt gatunków chronionych niesie poważne konsekwencje dla bioróżnorodności i stanowi pogwałcenie międzynarodowych zobowiązań w zakresie ochrony przyrody.
Sprawa ujawnia skalę i złożoność współczesnej przestępczości ekologicznej, w której zorganizowane grupy przemytnicze wykorzystują luki w systemach kontroli i logistyczne możliwości międzynarodowych lotnisk. Civelles są szczególnie atrakcyjne dla przestępców ze względu na ich wysoką wartość rynkową, łatwość transportu oraz ogromny popyt w krajach azjatyckich. Rosnące ceny legalnych dostaw tylko potęgują rozwój nielegalnego handlu tym zagrożonym gatunkiem.