Fundacja Hind Rajab, kierowana przez Dyaba Abou Jahjaha, oraz organizacja Global Legal Action Network (GLAN) złożyły do belgijskiej prokuratury federalnej oficjalną skargę w związku z obecnością dwóch obywateli Izraela, podejrzewanych o zbrodnie wojenne, podczas festiwalu Tomorrowland. Według zgłaszających, mężczyźni mieli być członkami brygady Givati izraelskiej armii, a podczas imprezy muzycznej w Boom (prowincja Antwerpia) wywiesili flagę tej jednostki wojskowej.
W treści skargi zarzucono im udział w działaniach wojennych na terenie Strefy Gazy, w tym celowe ataki na ludność cywilną, stosowanie tortur oraz przymusowe przesiedlenia. Zdaniem organizatorów skargi, publiczne eksponowanie symboliki jednostki bojowej stanowi demonstrację bezkarności i brak szacunku wobec ofiar konfliktu.
Odpowiedź organizatorów festiwalu i obowiązujące zasady
Na chwilę obecną prokuratura federalna nie przekazała informacji na temat ewentualnych działań podjętych w związku ze skargą. Organizatorzy Tomorrowland wydali natomiast komunikat, w którym podkreślili, że na terenie festiwalu obowiązuje zakaz eksponowania flag jednostek bojowych. Jak zapewniono, wszelkie tego typu symbole są natychmiast usuwane przez służby ochrony.
Zgodnie z regulaminem, uczestnicy festiwalu mogą wnosić flagi państw, regionów, wspólnot czy organizacji, takich jak społeczność LGBTQIA+, o ile nie nawołują one do nienawiści ani dyskryminacji oraz nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa. W tym kontekście dopuszczalne są zarówno flagi izraelska, jak i palestyńska.
Polityczne napięcia na tle kulturowym
Sprawa ukazuje, w jakim stopniu trwający konflikt na Bliskim Wschodzie przenika także do przestrzeni wydarzeń kulturalnych, również tych o międzynarodowym charakterze. Wnioskodawcy dążą do wykorzystania belgijskich mechanizmów prawnych, by doprowadzić do pociągnięcia do odpowiedzialności osób podejrzanych o udział w przestępstwach wojennych.
Tomorrowland, jeden z największych festiwali muzyki elektronicznej na świecie, co roku przyciąga dziesiątki tysięcy uczestników z całego globu. Organizatorzy wydarzenia od lat starają się zachować neutralność polityczną i dbać o bezpieczeństwo, szczególnie w obliczu potencjalnie kontrowersyjnych symboli, które mogą wywoływać napięcia wśród uczestników pochodzących z różnych krajów i środowisk.