Po czwartkowym porozumieniu w sprawie wsparcia finansowego dla Ośrodków Pomocy Społecznej (CPAS), rząd koalicji Arizona przedstawił w piątek szczegóły dotyczące podziału 300 milionów euro przewidzianych w budżecie na lata 2026–2027. Środki te mają zrekompensować dodatkowe obciążenia CPAS wynikające z reformy systemu bezrobocia, która ograniczy okres wypłaty zasiłków do dwóch lat.
Trzy kategorie, różne poziomy wsparcia
Nowy system zakłada zróżnicowany poziom dofinansowania w zależności od momentu wykluczenia bezrobotnych z systemu zasiłków:
- Pierwsza kategoria obejmuje osoby, które stracą prawo do zasiłków już w pierwszych miesiącach 2026 roku (styczeń, marzec, kwiecień). Ich dochód z zasiłku integracji społecznej będzie w całości finansowany przez państwo przez pierwszy rok, a następnie dofinansowanie spadnie do 90% w drugim roku, 80% w trzecim i ustabilizuje się na poziomie 75% od czwartego roku. Co istotne, poziom finansowania „podąża” za beneficjentem, nawet jeśli ten wróci na rynek pracy i ponownie zgłosi się do CPAS.
- Dodatkowo, opłaty administracyjne dla tej grupy wzrosną z 518 do 1.036 euro rocznie.
- Druga kategoria obejmie osoby przekierowane do CPAS od lipca 2026 r., gdy reforma osiągnie fazę pełnej implementacji. W tym przypadku rząd federalny zwiększy udział w finansowaniu o 15%, co oznacza, że dla małych gmin pokrycie wyniesie 70%, a dla dużych miast – nawet 85%.
- Trzecia kategoria to obecni beneficjenci – w ich przypadku system finansowania pozostaje bez zmian.
Premie i kary: CPAS pod presją efektywności
Rząd wprowadza również system motywacyjny, który ma premiować ośrodki za skuteczną integrację społeczną i zawodową:
- CPAS, które doprowadzą do zatrudnienia beneficjenta na minimum rok w ciągu czterech lat, otrzymają dodatkowy bonus w wysokości 10% powyżej podstawowego poziomu dofinansowania.
- Kolejny system premiowy dotyczy realizacji Indywidualnych Planów Integracji Społecznej (PIIS). W zależności od skuteczności, ośrodek może otrzymać premię do 15% lub karę do 5% – co bezpośrednio wpłynie na poziom federalnego wsparcia.
W efekcie, duże miasto z wysoką skutecznością w aktywizacji może liczyć na zwrot kosztów sięgający nawet 110%, podczas gdy mała gmina o niższej efektywności może osiągnąć maksymalnie 95% pokrycia świadczeń.
Kontrowersje wokół systemu i ryzyko nierówności
Choć mechanizm premiowy ma mobilizować CPAS do większej aktywności, pojawiają się pytania o jego praktyczną realizację. System różnicowania może prowadzić do nierówności między ośrodkami, których zasoby kadrowe i lokalne warunki operacyjne są bardzo zróżnicowane. Krytycy zwracają uwagę, że bardziej rozwinięte CPAS będą miały większe możliwości skorzystania z systemu bonusowego, podczas gdy mniejsze ośrodki mogą pozostać z niedoszacowanym wsparciem.
Gabinet Maxime’a Prévota (Les Engagés), który był jednym z głównych orędowników zwiększenia wsparcia dla CPAS, zapewnia, że system mieści się w ramach ustalonego budżetu i nie odbędzie się kosztem innych programów społecznych. W razie potrzeby – jak zapowiedziano – ewentualne korekty będą dokonywane w ramach całościowej struktury budżetowej państwa.
Wyboista droga do wdrożenia
Nowy model kompensacji odzwierciedla kompromis między oszczędnościami na zasiłkach a potrzebą zapewnienia wsparcia dla osób najbardziej narażonych na wykluczenie. Wdrożenie systemu będzie wymagało precyzyjnych przepisów wykonawczych i sprawnego mechanizmu monitorowania. Tylko wtedy możliwe będzie osiągnięcie celów społecznych przy zachowaniu dyscypliny fiskalnej.
Ostateczny sukces zależeć będzie od zdolności CPAS do adaptacji do nowego modelu oraz skuteczności kontroli, które mają zapobiec nadużyciom i zapewnić sprawiedliwy dostęp do pomocy społecznej w całym kraju.