Noc z piątku na sobotę w Vilvoorde zakończyła się poważnymi zamieszkami, podczas których grupa młodych ludzi zaatakowała funkcjonariuszy policji w rejonie dworca kolejowego. Prokuratura Hal-Vilvoorde poinformowała o zatrzymaniu dziewięciu osób. Wśród nich znaleźli się dwaj nieletni mieszkańcy Brukseli, którzy zostali przekazani brukselskiej prokuraturze do przesłuchania.
Pozostali zatrzymani, w tym kilku młodych dorosłych, staną przed organami ścigania Hal-Vilvoorde. Terytorialny podział kompetencji odzwierciedla międzyregionalny charakter sprawy i jej złożoność operacyjną.
Planowany atak i eskalacja przemocy
Jak ustaliła prokuratura, działania sprawców miały charakter zorganizowany. Około północy w okolicach stacji zebrała się grupa około dziesięciu zamaskowanych osób, które rozpoczęły niszczenie infrastruktury publicznej. Po chwili dołączyło do nich około dwudziestu innych młodych ludzi. Sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli.
Policjanci z Vilvoorde i Machelen musieli wezwać posiłki z sąsiednich jednostek, by opanować agresywny tłum. Władze lokalne zaleciły mieszkańcom pozostanie w domach, co tylko podkreśla skalę zagrożenia. Napastnicy atakowali funkcjonariuszy, grając z nimi swoistą grę w kotka i myszkę, co znacznie utrudniło działania porządkowe.
Bilans zniszczeń obejmuje uszkodzenia pojazdów policyjnych i prywatnych aut, zdewastowane przystanki autobusowe oraz wybite szyby w budynkach. Porządek przywrócono dopiero między drugą trzydzieści a trzecią w nocy.
Ranni funkcjonariusze i dalsze kroki prawne
W wyniku ataku rannych zostało czterech policjantów, z czego dwóch otrzymało krótkoterminowe zwolnienia lekarskie. Spośród dziewięciu zatrzymanych pięć osób to młodzi dorośli w wieku od 18 do 20 lat, a cztery to nieletni mający 16 i 17 lat. Wszyscy zostali przesłuchani w sobotę po południu. Śledczy ustalają dokładny udział każdego z nich w nocnych zajściach.
Tło konfliktu: pościg za motocyklistą
Zamieszki są najprawdopodobniej odpowiedzią na wydarzenia z poprzedniego dnia, kiedy to doszło do policyjnego pościgu za 24-letnim motocyklistą, znanym funkcjonariuszom z wcześniejszych niebezpiecznych zachowań. Pościg zakończył się zderzeniem z radiowozem i barierą drogową. Mężczyzna odniósł lekkie obrażenia i został przekazany prokuraturze.
Incydent ten, który rozgrzał nastroje w lokalnej społeczności, mógł sprowokować młodych ludzi do sobotnich aktów przemocy skierowanych przeciwko policji.
Reakcja władz i porządki po zamieszkach
Burmistrz Vilvoorde, Jo De Ro, zdecydowanie potępił przemoc wobec funkcjonariuszy, podkreślając, że takie działania nie mogą być tolerowane w państwie prawa. Władze zapowiedziały wzmocnienie środków bezpieczeństwa na kolejną noc oraz uruchomienie procedur odszkodowawczych dla mieszkańców i przedsiębiorców, którzy ponieśli straty.
Z pomocą STIB, De Lijn i SNCB rozpoczęto porządkowanie przestrzeni publicznej i usuwanie skutków zamieszek.