Premier regionu walońskiego Adrien Dolimont stanowczo odrzucił przedwczesne oceny wpływu reformy opłat rejestracyjnych na rynek nieruchomości, argumentując podczas posiedzenia komisji parlamentu walońskiego, że kompleksowa analiza skutków wymaga znacznie dłuższego okresu obserwacji. Liberalny polityk podkreślił konieczność zachowania ostrożności w interpretacji dostępnych danych statystycznych z pierwszych miesięcy wdrażania reformy wprowadzonej od początku stycznia bieżącego roku.
Dolimont zastrzegł, że rzetelna ocena efektów reformy będzie możliwa dopiero po upływie co najmniej roku od jej implementacji, choć dane z drugiego kwartału mogą już dostarczyć cennych wskazówek. Premier przestrzegł przed wyciąganiem pochopnych wniosków na podstawie fragmentarycznych informacji z początkowego okresu funkcjonowania nowych regulacji, argumentując, że pełny obraz skutków ekonomicznych wymaga systematycznej analizy długoterminowych trendów rynkowych.
Dynamika rynku kredytowego jako wskaźnik skuteczności reformy
W odpowiedzi na zarzuty opozycji dotyczące rosnącej złożoności dostępu do kredytów hipotecznych, Dolimont przedstawił dane wskazujące na przeciwstawną tendencję w segmencie finansowania nieruchomości. Statystyki pierwszego kwartału 2025 roku dokumentują spektakularny wzrost liczby wniosków kredytowych o niemal siedemnaście procent w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku, przy wyłączeniu refinansowań z analizy porównawczej.
Federacja bankowa potwierdziła dodatkowo trzydziestodwuprocentowy wzrost liczby zawartych umów kredytowych w pierwszym kwartale względem analogicznego okresu 2024 roku, co premier Walonii interpretuje jako dowód pozytywnego wpływu reformy na dostępność finansowania mieszkaniowego. Te wskaźniki sugerują, że obniżenie opłat rejestracyjnych faktycznie przełożyło się na zwiększoną aktywność w sektorze kredytów hipotecznych, wbrew obawom o utrudnienia w dostępie do finansowania.
Analiza przesunięć cenowych i jakościowych na rynku nieruchomości
Dolimont przyznał, że statystyki rzeczywiście wykazują wzrost absolutnych cen nieruchomości, jednak przedstawił szczegółowe wyjaśnienie mechanizmów odpowiedzialnych za tę tendencję. Szef rządu wskazał na charakterystyczne dla pierwszego kwartału przesunięcie transakcji dotyczących droższych nieruchomości z grudnia na styczeń i luty, co automatycznie podnosi średnie ceny w analizowanym okresie bez odzwierciedlania rzeczywistych trendów rynkowych.
Istotnym czynnikiem wpływającym na wzrost cen jest również zmiana preferencji nabywców, którzy dysponując zwiększonym budżetem dzięki obniżeniu opłat rejestracyjnych, kierują się w stronę nieruchomości wyższej jakości. Szczególnie zauważalna jest tendencja do wyboru obiektów charakteryzujących się lepszą efektywnością energetyczną, co naturalnie przekłada się na wyższe ceny transakcyjne, jednak pozostaje niewidoczne w standardowych statystykach rynkowych.
Pozytywne wskaźniki aktywności transakcyjnej
Szef walońskiego rządu podkreślił satysfakcjonujący wzrost liczby transakcji nieruchomościowych w regionie walońskim, który wyniósł 12,45 procent w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Ten wskaźnik aktywności rynkowej stanowi według Dolimonta kluczowy dowód sukcesu reformy, demonstrując, że obniżenie opłat rejestracyjnych skutecznie stymuluje obrót nieruchomościami i zwiększa dostępność rynku mieszkaniowego dla szerszego grona potencjalnych nabywców.
Zwiększona liczba transakcji sugeruje, że reforma osiągnęła jeden z głównych założonych celów, jakim było ożywienie rynku nieruchomości poprzez redukcję barier finansowych dla nabywców. Dolimont argumentuje, że ten pozytywny trend powinien być traktowany jako pierwszy wskaźnik sukcesu polityki, przy jednoczesnym zachowaniu ostrożności w ocenie długoterminowych skutków cenowych i strukturalnych na walońskim rynku nieruchomości.